„Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły” – taki wers pojawił się w rapowanej piosence prezydenta Andrzeja Dudy. Głowa państwa wzięła udział w akcji #Hot16Challenge2, która ma na celu zbieranie środków na wsparcie służby zdrowia.
Duda Rap – o co chodzi w akcji #hot16challenge?
Tuż po wrzuceniu nagrania w sieć przez Kancelarię Prezydenta, uwagę internautów zwróciły powtarzane wiele razy słowa „nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły„. Skąd Prezydent RP czerpał inspirację?
Andrzej Duda postanowił bez zastanowienia odpowiedzieć na wyzwanie rzucone mu przez rapera Zeusa. Raper nominował głowę państwa do udziału w akcji charytatywnej Hot16Challenge2. Każda nominowana osoba, a jest wśród nich cała paleta celebrytów, miała za zadanie napisać 16 wersów i je zarapować. Dlaczego akcja jest tak popularna? Dlatego, że zachęca do wspierania szpitali i ratowników medycznych w walce z koronawirusem.
Andrzej Duda zaprezentował na YouTube rapowany utwór, choć tekst czytał z tableta. Tekst piosenki brzmi: „mocne ręce ratowników wszyscy razem: chwała im! wszyscy razem: chwała im! mocne ręce ratowników wszyscy razem: chwała im!”.
„Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły” – o co chodzi? Ostry cień mgły i Talmud
Osoby dyskutujące w sieci jednak nie do końca zrozumiały pozostałą treść. I chodzi tu o internautów od lewa do prawa – od zwolenników ubiegającego się o reelekcję po krytykujących. Dlatego też warto się dokładnie przysłuchać…
DUDA RAP – RAPUJĄCY ANDRZEJ DUDA I OSTRY CIEŃ MGŁY
Największe zdziwienie wzbudza jednak refren, w którym Andrzej Duda wielokrotnie powtarza jedną frazę: „nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły„. W sumie naliczono, że prezydent wymawia ją aż 13 razy.
Jak zauważył były polityk Ruchu Palikota Jan Hartman, słowa prezydenta pochodzą z Talmudu (Miszny). Mówią o tym, że Szatan nie chce znać Pana (nie pyta o imię). Dlatego dziwi, skąd u prezydenta Andrzeja Dudy taki pomysł, lub kto mu go podsunął? Skąd pomysł na ostry cień mgły? Tego nie wiadomo. Możliwe jednak, że to czysty przypadek.
Prof. Jerzy Bralczyk o rapie Dudy
– Wolę prezydenta rapującego, niż opowiadającego różne inne rzeczy, z którymi trudno mi się zgodzić – powiedział prof. Jerzy Bralczyk. – Mgła nie daje cienia, więc pod tym względem jest to nielogiczne, ale poezja ma to do siebie, że te nielogiczności próbuje jakoś łączyć. Dając czasem efekt oksymoronu, a czasem pobudzając nasze wrażenie o świecie – dodaje.
Zdaniem profesora ostrym cieniem mgły w piosence Andrzeja Dudy może być właśnie pandemia lub wszystko to, co się z koronawirusem wiąże. Natomiast jeśli chodzi o skojarzenia prezydenta jako najwyższego urzędnika państwowego z popkulturą są zwykle narażone na ironiczne komentarze lub krytykę. Dla głowy państwa może to wszystko stanowić potencjalne pole do wizerunkowego kryzysu.
Michał Rusinek o rapie Dudy
Literaturoznawca Michał Rusinek zauważył, że wspomniany w rapie Andrzeja Dudy „ostry cień mgły” jest najpewniej metaforą koronawirusa. Z kolei ci, którzy walczą, nie pytają o imię, bo chodzi po prostu o ratowników medycznych.
– Rozumiem, że ta epidemia jest czymś nowym i nie bardzo wiemy jeszcze, jak sobie z tym poradzić, także językowo. Może stąd te metaforyczne problemy pana prezydenta? – stwierdza były sekretarz Wisławy Szymborskiej.
To, co jest jednak najbardziej zabawne zdaniem Rusinka to fakt, że cała akcja polega na zbieraniu pieniędzy na pomoc niedofinansowanym szpitalom, a rapują w niej osoby, które za stan kasy państwa odpowiadają.
Źródło: YouTube, Wirtualna Polska
