w

Obowiązkowe czipowanie psów i kotów? Będą zmiany w prawie

Obowiązkowe czipowanie psów i kotów to tylko część zmian w przepisach dotyczących schronisk dla zwierząt. Będą też programy edukacyjne dla gmin i służb mundurowych.

obowiązkowe czipowanie psów kotów zmiany w przepisach nowe prawo

Obowiązkowe czipowanie psów i kotów to tylko część zmian w przepisach dotyczących schronisk dla zwierząt. Będą też programy edukacyjne dla gmin i służb mundurowych. To plany resortu rolnictwa w kwestii ochrony zwierząt i zapobiegania ich bezdomności.

Obowiązkowe czipowanie psów i kotów – rząd wprowadzi zmiany

Pełnomocnik ministra ds. ochrony zwierząt na 26 sierpnia zaprosił osoby prowadzące schroniska na spotkanie konsultacyjne dotyczące zmian prawnych. Jak podkreśla, chodzi m.in. o dodanie wymiarów kojców i uściślenie uprawnień właścicieli takich placówek.

POLECAMY:
„Bezdomne zwierzęta trzeba utylizować!”. Skandaliczne słowa radnego

Rozpoczęliśmy już prace nad nowelizacją rozporządzenia ministra dotyczącego schronisk dla zwierząt. Schroniska są obecnie objęte kontrolą, ale chcemy, żeby przepisy były dostosowane do określonych sytuacji i lepiej chroniły przebywające w nich zwierzęta – zapowiada Wojciech Albert Kurkowski, pełnomocnik ministra rolnictwa i rozwoju wsi ds. ochrony zwierząt.

W raporcie podsumowującym pierwszy miesiąc działalności pełnomocnika wskazano także na potrzebę zmiany prawa gwarantującego minimalną odległość 150 m pomiędzy schroniskiem a siedzibą ludzką, a także stworzenia przepisów, które uniemożliwią wywóz bezdomnych zwierząt do schronisk poza obszarem powiatu – taki transport naraża zwierzę na stres i utrudnia właścicielom ich odbiór.

Zapobiegać bezdomności zwierząt

Jak podkreśla pełnomocnik, kolejną ważną kwestią jest wprowadzenie obowiązku czipowania psów i kotów w Polsce. Wszystko po to, by zapobiegać ich bezdomności i łatwiej je identyfikować. Obowiązkowe czipowanie tych zwierząt to pomysł, który nie jest nowy. Stosowne zmiany w ustawie o ochronie zwierząt są rozważane od kilku lat, ale dotąd nowelizacja nie doczekała się uchwalenia i wejścia w życie.

Obowiązkowe czipowanie psów i kotów spotkało się z ogromnym zainteresowaniem i wsparciem zarówno ze strony organizacji prozwierzęcych, całego sektora weterynaryjnego, jak i właścicieli oraz zarządców schronisk dla zwierząt, a także gmin, które przekazują bezdomne zwierzęta schroniskom – dodaje Wojciech Albert Kurkowski.

Już raport pokontrolny Najwyższej Izby Kontroli z 2016 roku pokazał, że w gminach brakuje odpowiednich programów, procedur znakowania czy sterylizacji zwierząt domowych. Działania gmin koncentrowały się na odławianiu zwierząt i przekazywaniu ich do schronisk bądź przytulisk. W opinii NIK-u w rezultacie schroniska pozostają przepełnione, a wiele psów i kotów pozostaje poza ludzką opieką.

POLECAMY:
Kotka bez oczu gwiazdą sieci! Mimo niepełnosprawności pomaga innym

Działania zapobiegające bezdomności oparte jedynie na funkcjonowaniu schronisk okazały się mało skuteczne i coraz bardziej kosztowne. W kontrolowanych gminach wydatki na wyłapywanie zwierząt i utrzymanie schronisk w ciągu czterech lat wzrosły o ponad jedną trzecią i stanowiły około 94 proc. ogółu kosztów poniesionych na realizację gminnych programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Pełnomocnik podkreśla, że dziś walka samorządów z bezdomnością zwierzaków kosztuje ponad 200 mln zł.

Czipowanie jest bardzo drogie

Koszty czipowania całej populacji psów i kotów są ogromne. Z tego, co mi wiadomo, w Polsce żyje około 7 mln psów i 6 mln kotów. Jeśli chip kosztuje w hurtowej cenie około 10 zł, to koszt procesu czipowania i wprowadzania danych do bazy danych wynosi około 50 zł dla lekarza weterynarii. Nie wiemy jeszcze, jak rozwiązać kwestie pomocy finansowej. Rozważamy różne opcje – przyznaje pełnomocnik ds. ochrony zwierząt.

W przypadku zwierząt rasowych kwestia czipowania jest już rozwiązana, bo są one identyfikowane. Podobnie jak wszystkie zwierzęta, które mają oficjalny paszport, czyli wyjeżdżające z Polski – dotyczy to psów, kotów i fretek. One również mają mikroczipy i widnieją w rejestrze. Ekspert zwraca jednak uwagę na potrzebę uregulowania prawnego certyfikacji organizacji kynologicznych i felinologicznych wystawiających rodowody dla rasowych psów i kotów.

Czipowanie ma sens wtedy, gdy funkcjonuje centralny rejestr prowadzony przez organ państwowy. Zakładamy, że powstanie on przy Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej i docelowo umożliwi identyfikację wszystkich psów i kotów w Polsce. Te dwa gatunki wymagają w tej chwili interwencji związanych z bezdomnością zwierząt – wyjaśnia Wojciech Albert Kurkowski.

Program edukacyjny i wiele więcej

Kolejnym zadaniem pełnomocnika ministra rolnictwa i rozwoju wsi ds. ochrony zwierząt będzie realizacja programu edukacyjnego dla gmin, policji, straży miejskiej i straży granicznych, który pozwoli na lepsze rozpoznanie kwestii dotyczących odławiania zwierząt bezdomnych, przekazywania ich schroniskom, czy też w przypadku straży granicznych – identyfikacji zwierząt gatunków dzikich i egzotycznych. Ale to nie koniec planowanych przedsięwzięć.

POLECAMY:
Mały łabędź kopnięty przez biegacza. Zwierzę zmarło

– Pracujemy nad zmianami w ustawie o ochronie zwierząt i kwestiami związanymi z występami zwierząt w cyrkach. W przyszłości chcemy stworzyć odpowiednie przepisy, które pozwolą na powołanie Rzecznika Praw Zwierząt – zapowiada.

wojciech glanc jasnowidz gliwice wypadek tragiczny ofiary śmiertelne przepowiednia

Wojciech Glanc przewidział wypadek w Gliwicach! „Jest mi przykro”

andziaks połóg nagranie ciąża dziecko poród wyznanie

Andziaks odważnie o połogu: „Wyłam z bólu. Najgorsza rzecz, jaka spotkała mnie w życiu”