Lokaty bankowe nie chronią już naszych oszczędności przed wysoką inflacją. Z każdym dniem wartość naszych pieniędzy spada. Średnia stawka oprocentowania lokat w lipcu spadła do najniższego w historii poziomu.
Lokaty bankowe nie chronią już naszych pieniędzy
Średnia stawka oprocentowania lokat ustanowiła w lipcu historyczny rekord. To sprawiło, że realne oprocentowanie lokat w naszym kraju było najgorsze w całej Unii Europejskiej. Większość lokat rocznych nie da nam więcej w skali roku, niż 0,2 proc.
Biorąc pod uwagę wysoki poziom inflacji, nawet lokata nie chroni naszych pieniędzy. One po prostu tracą na wartości.
Oszczędności obecnie wpłacone na lokaty z dnia na dzień tracą, zamiast zyskiwać. Zgodnie z danymi pochodzącymi z Eurostatu, w lipcu 2020 r. w Polsce mieliśmy do czynienia z drugą najwyższą inflacją w UE. Ceny rosły w tempie 3,7 proc.
Polacy likwidują lokaty, bo to się nie opłaca
W czerwcu 2020 r. na lokatach bankowych ulokowanych było łącznie 209 mld zł. W ciągu ostatnich 12 miesięcy klienci wypłacili z nich aż 45 mld zł. Za wszystkim stoi gwałtownie spadające oprocentowanie. To się po prostu już nie opłaca.
– Według najnowszych dostępnych danych, oprocentowanie lokat zakładanych w maju wyniosło zaledwie 0,58 proc. W wielu przypadkach jest jeszcze gorzej, gdyż coraz częściej pojawiają się lokaty z oprocentowaniem wynoszącym 0,01 proc. Wpłacając 10 000 zł na roczną lokatę z takim oprocentowaniem możemy liczyć na odsetki wynoszące zaledwie 0,81 zł – twierdzi główny analityk Expandera Jarosław Sadowski.
Źródło: 300gospodarka, Money.pl
