Debata Trump-Biden w Cleveland już za nami. To pierwsze z trzech spotkań kandydatów w wyborach o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. Okazało się, że kandydat demokratów Joe Biden mógł dopuścić się oszustwa. Nagranie obiegło internet.
Debata Trump Biden w cieniu oszustwa?
Pierwszą z cyklu debatę w wyścigu o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych zdominowały głównie wyzwiska i ataki personalne.
– Jesteś najgorszym prezydentem, jakiego kiedykolwiek miała Ameryka – mówił o Trumpie Joe Biden. Nazwał go również „klaunem” i „pieskiem Putina”.
– W 47 miesięcy zrobiłem więcej niż ty w 47 lat – odpowiedział mu na atak urzędujący prezydent Donald Trump. Kolejna debata zaplanowana została na 15 października i odbędzie się w Miami,. Ostatni ma odbyć się 22 października w Nashville. Wybory prezydencie w USA odbędą się 3 listopada.
Sieć społecznościową Twitter obiegło nagranie z debaty, na którym widać kabelek pod marynarką Bidena. Film szybko stał się wiralem w mediach społecznościowych. Pokazuje Joe Bidena i dziwny przewód lub urządzenie pod klapą marynarki, a także na wewnętrznej stronie ręki.
Nagranie na Twitterze pokazuje dwa dziwne elementy
Wideo pierwotnie zamieszczono na Facebooku na profilu Jaya Ashursta z Kaliforni i zobaczyło je już ponad pół miliona ludzi. Biden w pewnej chwili sięgnął lewą ręką do prawej części garnituru by rzekomo poprawić ubranie. Sekundę później wyłania się ciemna linia, która wygląda jak przewód. Potem kandydat demokratów prostuje się, a ciemna linia znika w jego kurtce.
W ciągu kilku godzin klip na Twitterze zdobył popularność. Na profilu Jamesa Woodsa możemy zobaczyć wspomniane nagranie. Rozpętała się też akcja pod hashtagiem #JoeWired. W innym momencie debaty widać też, że kandydat Demokratów nosi coś na wewnętrznej stronie dłoni. Zauważyć tam można dziwny, podłużny element.
And there it is. #JoeWired pic.twitter.com/bk1dkZ9gQo
— James Woods (@RealJamesWoods) September 30, 2020
Czy to nadajnik i mikrofon? Tego nie wiadomo. Wiadomo jednak, że sztab Bidena nie zgodził się na kontrolę kandydata pod kątem zażywania narkotyków czy posiadania urządzeń, które mogłyby ułatwić mu wystąpienie w debacie.
Obrońcy Bidena twierdzą, że na koszuli nie ma nic poza zwykłym zgięciem materiału i nagranie w lepszej jakości tę tezę uwiarygadnia. Z kolei element w okolicy dłoni może być końcówką długopisu, którym Biden w trakcie debaty wielokrotnie się posługiwał.
Źródło: Twitter, NewsWars