Zbigniew Hołdys nie wytrzymał i dał upust swoim emocjom. Wygląda na to, że gromadziły się w nim od dawna, bo tak ostre słowa z jego ust jeszcze nie padły. Pojawiły się wulgaryzmy. Co go tak zdenerwowało?
Zbigniew Hołdys ostro na Twitterze. Padły wulgaryzmy
Kompozytor i były gitarzysta zespołu Perfect prowadzi na Twitterze profil, na którym treści raczej dotyczą bieżącej polityki, niż muzyki. Tym razem Zbigniew Hołdys po prostu nie wytrzymał. Co tak nagle wyprowadziło go z równowagi? Obecne rządy w Polsce. Padły wulgaryzmy.
Muzyk i kompozytor dokonał krótkiego, ale niezwykle mocnego podsumowania rządów Prawa i Sprawiedliwości i Jarosława Kaczyńskiego. Można powiedzieć, że nie zostawił na nich suchej nitki. Tak mocno jeszcze nie było.
Poziom kurestwa, przewałów i kradzieży majątku publicznego przez PIS dawno przekroczył wszelkie dokonania komunistów z PZPR. Poziom agresji werbalnej i zakłamania tych ludzi, to jest coś, do czego aspirować mogli systemowi rasiści. Wystarczyło 5 lat by z Polski zrobić chlew.
— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) March 2, 2021
„Wystarczyło 5 lat, by z Polski zrobić chlew”
Zbigniew Hołdys stwierdził jednoznacznie, że obecny rząd w 5 lat zrobił z Polski chlew. Wspomniał o ogromnej agresji i zakłamaniu polityków Zjednoczonej Prawicy. Przyrównał ich też do systemowych rasistów. Jego zdaniem partia rządząca nie rożni się niczym od PZPR, a nawet jest partią gorszą od komunistów.
Wygląda też na to, że muzyk i gitarzysta nie widzi nadziei na zmianę. Po wysłuchaniu ostatniego wywiadu z Donaldem Tuskiem nie widzi już w nim wielkiego polityka.
– Coś się zmieniło. Gdy słucham Tuska, to słyszę bardziej politologa, niż polityka, jakiejś inteligentniejszej wersji Migalskiego, a nie przywódcę czegokolwiek. Może to kwestia pytań, może Twittera, który codziennie osłabia każdego, a może jednak utraty pasji. Ale coś się zmieniło – napisał na swoim profilu.
Niektórzy fani i obserwujący gitarzystę w mediach społecznościowych chyba się z tymi słowami zgadzają.
– To [Donald Tusk – przyp. red.] komentator a nie uczestnik – napisał jeden z internautów. – Dokładnie mam takie samo odczucie. Przełomem było wycofanie go w wyścigu o prezydenturę – stwierdził kolejny.
