Ta wiadomość bez wątpienia zainteresuje wszystkich zaszczepionych pierwszą dawką szczepionki AstraZeneca, ale i tych, którzy mieli plany skorzystać z tego preparatu. Unia Europejska zdecydowała, że nie złoży kolejnego zamówienia na szczepionkę tego producenta. Co będzie dalej ze szczepieniami i czy każdy dostanie drugą dawkę w terminie?
AstraZeneca. UE rezygnuje z kolejnego zamówienia
Obowiązujący obecnie kontrakt na szczepionkę AstraZeneca na terenie Unii Europejskiej wygaśnie w czerwcu. Kolejnego nie będzie. Politycy zdecydowali, że nie zamówią następnej partii preparatu. Czy jest się czego obawiać czekając na drugą dawkę? Czy szczepionek może zabraknąć?
Władze UE cały czas obserwują sytuację epidemiologiczną, jak i związana z nowymi wynikami badań na temat skuteczności szczepień.
– Zobaczymy, co będzie się działo. AstraZeneca to bardzo interesująca szczepionka. Została opracowana przez naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego, jest bardzo dobra. Jej przewagą jest prostsza logistyka i niższa temperatura przechowywania – stwierdził komisarz ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton.
Będzie kolejna dostawa Pfizera
Przedstawiciele Unii Europejskiej nie wykluczają, że w przyszłości ponownie wyrażą chęć zakupu AstraZeneca, ale na obecnym etapie obywatele szczepieni będą preparatami pozostałych zaakceptowanych producentów. W tej chwili UE czeka na dostawę prawie 2 mld sztuk szczepionki Pfizer. Są one droższe, bo wiążą się z tym kolejne badania.
Władze Unii Europejskiej wyrażają nadzieję, że szybko uda się zaszczepić minimum 70 proc. populacji do połowy lipca 2021 roku. Europa ma stać się liderem w produkcji preparatów, dlatego nie powinno być już kryzysów związanych z opóźnionymi dostawami.
