Rząd w obliczu dramatycznie rosnących cen gazu i prądu, zdecydował się na zniesienie poboru podatku VAT za dostarczanie energii gospodarstwom domowym. Może to spowodować zauważalne obniżki cen dla konsumentów. Nie wiadomo jednak, czy zgodzi się na to Unia Europejska.
Rząd rezygnujez VAT-u na prąd i gaz, ale dopiero od stycznia 2022 roku
Czeski rząd przyznał, że nie ma innego wyjścia. Ceny gazu i prądu rosną w zastraszającym tempie, dlatego władze naszeo sąsiada postanowiły zareagować. Choć na taki ruch mogą dobrze zareagowac obywatele tego kraju, tak nie do końca będzie w przypadku władz Unii Europejskiej.
Rezygnacja z podatku VAT w przypadku gazu i energii elektrycznej nie jest zgodna z obowiązującymi dyrektywami unijnymi. Rząd czeski oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, natomiast dla polityków ważniejsze były kieszenie obywateli.
Kryzys energetyczny w Europie nabiera tempa
– Wysłałam prośbę do komisarza UE ds. gospodarczych Gentiloniego o ten wyjątek dla Czech. To potrzebne z uwagi na ogromny kryzys energetyczny, z którym się za moment zmierzymy. Na pewno nie jesteśmy jedynym państwem członkowskim, które występuje z takim wnioskiem – twierdzi czeska minister finansów Alena Schillerová.
Premier Czech Andrej Babiš również zamierza ostro walczyć z przedstawicielami UE w tym temacie. Obiecał, że poruszy ten temat podczas najbliższego szczytu Rady Europejskiej. Odbył już szereg rozmów z premierami innych krajów Europy na temat wypracowania i wdrożenia wszelkich możliwych rozwiązań, które uchronią konsumentów przed drastycznymi podwyżkami.
– Musimy zadbać o to, by cięcia objęły tylko obywateli, a nie przedsiębiorstwa – dodał premier Czech sugerując, że plan dotyczy tylko gospodarstw domowych. Jeśli naszym sąsiadom uda się wywalczyć zgodę Unii Europejskiej na rezygnację z poboru podatku, być może inne kraje pójdą ich śladem.