Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie znów na językach emerytów. Okazało się, że instytucja najpierw przelała tzw. czternastki, a teraz prosi o ich zwrot. Nie każdego seniora to jednak dotyczy. Instytucja twierdzi, że takich przypadków będzie zaledwie kilka.
ZUS woła o zwrot czternastek. Seniorzy muszą oddać pieniądze
14. emerytura była przez seniorów wyczekiwana jak nic innego. Nic dziwnego, bo przy takiej inflacji i drożyźnie w sklepach liczy się każdy grosz. Czternastka trafiła na konta emerytów w listopadzie tego roku, ale okazuje się, że niektórzy będą musieli pieniądze zwrócić nawet wtedy, jeśli zdążyli je już wydać.
ZUS poinformował, że w wyniku tzw. zbiegu, niektórzy emeryci dostali na konta dwie czternastki. Jedna im się oczywiście nie należała i jest to typowy błąd w systemie. Dotyczy to głównie seniorów, którzy pobierają jednoczesnie dwa świadzczenia, np. emeryturę oraz inne przyznane środki.
„Jedynie trzy takie przypadki”
Winny wszystkiemu jest komputerowy system, który błędnie przyznał i przelał dwukrotnie niektórym osobom starszym. – Zidentyfikowaliśmy jedynie trzy przypadki omyłkowo wypłaconych podwójnych czternastych emerytur, czyli to kropla w morzu wszystkich spraw – uspokaja rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
Odzyskanie środków może nie być takie łatwe. Emeryci ledwo wiążą koniec z końcem, więc zapewne osoby te, które dostały środki dwa razy, dawno je już wydały. ZUS ma trochę związane ręce, bo jedyne co może zrobić, to prosić seniora o dobrowolny zwrot.
Jak donosi wyborcza.biz, pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mogą jednak odstąpić i podarować tym kilku seniorom drugie świadczenie. Zgodnie z ujawnioną instrukcją dla pracowników, w przypadku, gdy emeryt nie odda drugiej czternastki, ZUS ma odstąpić od żądania jej zwrotu. Wszystko dlatego, że to ZUS zawinił, a nie emeryt.
Źródło: BI, wyborcza.biz