W wieku 44 lat zmarł asp. szt. Andrzej Duda, były rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu. Przyjaciele pożegnali go wzruszającymi słowami. „Odszedł na wieczną służbę. Na zawsze w naszej pamięci”.
Andrzej Duda nie żyje. Miał 44 lata. Koledzy z pracy żegnają przyjaciela
Policjanci z Kołobrzegu nie mogą pogodzić się z tą smutną wiadomością. Nie żyje asp. szt. Andrzej Duda, były rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu. Od momentu przejścia na emeryturę był działaczem kołobrzeskiego Gangu Maluchów. Kto mieszka w Kołobrzegu, doskonale go znał.
– Do tej pory nie możemy pogodzić się z Twoim odejściem… – napisali przyjaciele zmarłego funkcjonariusza. Odszedł 31 stycznia. Jego zgon spowodował wielki wstrząs wśród funkcjonariuszy kołobrzeskiej policji.
Kondolencje płyną z każdej strony
– Z głębokim żalem przyjęliśmy informację o śmierci naszego Kolegi asp. szt. Andrzeja Dudy. Pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i bliskich. W imieniu kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu rodzinie, najbliższym i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia – czytamy na stronie policji w Kołobrzegu.
Uroczystości żałobne odbędą się w kościele pw. Św. Wojciecha w Kołobrzegu dnia 12 lutego o godz.10:15. – Miał jeszcze wiele do zrobienia. Widać po Jego oczach. Wyrazy współczucia – napisała na Facebooku jedna z internautek.
Źródło: KPP Kołobrzeg
