Robert Lewandowski wypowiedział zaskakujące słowa, które wszystkim jego fanom dały mocno do myślenia. Są bardzo zaniepokojeni. Czy to koniec wielkiej kariery najlepszego piłkarza w Polsce i nie tylko?
Robert Lewandowski przechodzi na emeryturę?
Lewy to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Nie ma chyba fana piłki nożnej, który by go nie szanował. Nikt w historii tego sportu w ciągu 5 minut nie strzelił 9 goli. On tego dokonał jako piłkarz Bayernu Monachium. Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że w głowie Lewego już pojawiają się pomysły, co po karierze.
Piłkarz ma dopiero nieco ponad 30 lat, ale w przypadku sportowca ma to wielkie znaczenie. Musi już teraz myśleć, co będzie robił, gdy ciało odmówi posłuszeństwa, a kondycja nie pozwoli na tyle, co teraz. To już oficjalnie potwierdzony fakt – Robert Lewandowski poważnie myśli o emeryturze i już teraz się do tego przygotowuje.
Lewandowski nie ma w życiu na co narzekać i można powiedzieć, że jest w czepku urodzony. Ma piekną żonę, szczęśliwą rodzinę, udane dzieci i pieniędzy jak lodu. Na to wszystko ludzie go kochają. Być może jednak za chwilę zabraknie już w jego życiu tego, co kocha najbardziej – piłki nożnej, strzelania goli i zapachu szatni na Stadionie Narodowym.
Lewy w szczerych słowach: „Przygotowuję się. Mam wiele opcji”
Sport wiele daje, ale i wiele odbiera. Trzeba mu się poświęcić na całego. Robert chciałby skupić się coraz bardziej na rodzinie i szczęściu w swoich czterech ścianach. Dlatego emerytura tuż tuż. W końcu w przypadku sportowców zawodowych przechodzi się na nią dużo szybciej. To wiąże się z dość szybkimi przygotowaniami, aby potem mieć z czego żyć.
Mam wiele opcji, do których zacząłem przygotowywać się jako piłkarz już w wieku 27 lat. W tej chwili nie mogę ci powiedzieć, czy będę trenerem, czy nie. W tej chwili nie chce nim być, ale może po 2-3 latach, kiedy przejdę na emeryturę, będę za tym tęsknić, za szatnią.
Nie bez powodu nasz najlepszy piłkarz zajmuje się nie tylko piłką. Ma kilka biznesów, występuje w reklamach, więc wydaje się, że od strony finansów temat ma już dobrze zorganizowany. Prawdopodobnie dopiero po zakończeniu kariery będziemy mieli okazję zobaczyć, że to nie tylko wszechstronny i utalentowany piłkarz, ale też dobry biznesmen.
– Przygotowuję się, wybiorę najlepszą opcję, a przede wszystkim taką, która mnie uszczęśliwi – stwierdził pewny siebie piłkarz. Życzymy mu samych sukcesów, nie tylko sportowych.