W ostatnim czasie – głównie z powodu sytuacji na Ukrainie – młodzi ludzie stawiają sobie pytanie – czy przywrócony zostanie obowiązkowy pobór do wojska? Deklaracje polityków obozu rządzącego póki co są jasne – przymusowy pobór do wojska raczej jest mało realny. Rząd może jednak wrócić do tego pomysłu po wyborach.
Ćwiczenia wojskowe 2023. Wojsko rozsyła listy. Czy rezerwiści będą powoływani do wojska?
W 2023 r. Ministerstwo Obrony Narodowej planuje wezwać nawet 200 tys. osób na ćwiczenia. W tym gronie będą nie tylko żołnierze WOT i tak zwana aktywna rezerwy. Do koszar mają trafić również osoby, które z wojskiem nie miały nigdy nic wspólnego.
Jak poinformowało media Wojskowe Centrum Rekrutacji w Sieradzu, obowiązująca od tego roku ustawa o obronie Ojczyzny daje możliwość powołania na ćwiczenia nawet te osoby, które z automatu przeniesiono bez przysięgi do rezerwy.
Choć wojsko jest nadal dobrowolne, to w praktyce odmówienia udziału w ćwiczeniach oznacza to i tak przymus pod groźbą grzywny lub kary pozbawienia wolności.
W Ministerstwie Obrony Narodowej trwa odprawa wicepremiera @mblaszczak z dowódcami na temat rekrutacji do #WojskoPolskie, w tym m. in. dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. pic.twitter.com/3Q0LJTi94Z
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) December 6, 2022
Projekt rozporządzenia został opublikowany w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów w poniedziałek. Ma być przyjęty do końca grudnia. Jak przyznaje na Twitterze Jarosław Wolski, ekspert od wojskowości, „ratunku przed tym nie ma„. – Wezwania dostają ludzie, którzy mają już rodziny, firmy i sytuację zawodowo trudną do odpuszczenia na 30 dni – stwierdza.
Pobór do wojska pod przymusem? Czy rezerwista może odmówić? Szef MON ma inny pomysł
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak był wielokrotnie pytany przez dziennikarzy o to, czy z powodu wojny na Ukrainie młodzi mężczyźni będą szli do wojska pod przymusem. Obecnie minister nie zakłada przywrócenia obowiązkowego poboru. Jego zdaniem lepsze efekty dadzą stosowane już od pewnego czasu zachęty.
Dla osób, którym wojsko wywróciłoby życie do góry nogami, wojsko ma inną propozycję. Jest ona bardzo ciekawa i warta rozważenia. MON wraz z Wojskiem Polskim postanowiło zorganizować bezpłatne jednodniowe szkolenia. Będą one odbywać się w 17 jednostkach wojskowych w okresie od października do listopada 2022 roku pod hasłem „Trenuj z wojskiem„.
Ćwiczenia pozwolą przede wszystkim zapoznać się z bronią. Chętni nauczą się strzelania i walki wręcz. Będzie można też dowiedzieć się, co robić, gdy nasz GPS przestanie działać i tego, jak w terenie przetrwać, gdy zajdzie taka konieczność.
Na czym polega rezerwa pasywna? Instruktorzy Wojska Polskiego czekają na chętnych
Wojsko nauczy chętnych także podstaw udzielania pierwszej pomocy. Wojsko zapewnia, że szkolenie – choć jednodniowe – będzie w pełni profesjonalne i na najwyższym poziomie. Wojskowi obiecują, że będzie to dobrze spędzony czas. Dodatkowo uczestnicy otrzymają wyżywienie i ubezpieczenie.
Jak się zapisać na jednodniowe ćwiczenia? Wystarczy zgłosić się do jednostki wojskowej. Można to zrobić telefonicznie, drogą mailową czy za pomocą komunikatorów i social media. Oczywiście sprawę załatwić można stawiając się w jednostce osobiście.
Oferta skierowana jest jednak tylko i wyłącznie do osób posiadających polskie obywatelstwo i będących w wieki od 18 do 65 lat. We własnym zakresie należy zadbać o odpowiednie ubranie. Zalecane są sportowe buty, długie spodnie, bluzy lub kurtki, czapki i rękawiczki. Ćwiczenia będą odbywały się w soboty od 8 października do 26 listopada w godz. od 8.00 do 16.00.
Dla tych, którzy chcą na stałe związać się z wojskiem, MON ma ofertę w postaci dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Eksperci twierdzą, że obowiązkowy pobór i tak prawdopodobnie wróci, bo sytuacja jest poważna
– Nie ma innej drogi, przywrócenie poboru jest konieczne – stwierdził niedawno Jack Hoga, prezes fundacji Ad Arma. Prawdopodobne, że rząd nie będzie jednak tego ogłaszał przed wyborami.
