To nie jest kolejny lament celebryty, który z powodu inflacji traci pieniądze czy zlecenia. Tym razem mówimy o Wojciechu Malajkacie, który jest nie tylko znanym i cenionym aktorem, ale też rektorem Akademii Teatralnej w Warszawie. Malajkat ujawnił, że uczelnia ma gigantyczne kłopoty.
Wojciech Malajkat rozkłada ręce. „Mamy takie straszne czasy…”
Tym razem to nic osobistego, bo aktor Wojciech Malajkat wystąpił w mediach przede wszystkim jako rektor uczelni. Jest on w panice, ponieważ z powodu inflacji i wysokich cen energii będzie być może zmuszony odesłać swoich studentów z kwitkiem.
Wojciech Malajkat pełni stanowisko rektora Akademii Teatralnej w Warszawie od ponad 6 lat. Gospodarcza zawierucha, z jaką mamy do czynienia w tym roku, spowodowała, że zajmowanie się uczelnią przerodziło się nie lada batalię o przetrwanie. Czy szkołę i jej studentów czeka dramat?
Fala drożyzny i wysoka inflacja przetaczają się przez cały kraj (nie tylko Polskę). Członkowie Rady Polityki Pieniężnej są zdania, że w pierwszym kwartale inflacja przebije poziom 24 procent. Ceny rosną do katastrofalnych poziomów, a kryzys dotyka kolejne branże. Rosnące nawet dziesięciokrotnie rachunki za energię dobijają też uczelnie.
Szkoły i uczelnie wyższe w kryzysie. Wszystko z powodu cen energii
Studenci Akademii Teatralnej stanęli nad przepaścią. Uczelnia kształci przyszłe gwiazdy filmowe i teatralne. Wiele jednak wskazuje na to, że nauka zostanie nagle przerwana w trakcie roku akademickiego. Wojciech Malajkat zamknie budynek uczelni na okres dwóch miesięcy, bo nie ma pieniędzy na jej utrzymanie.
– Nie zamykamy zupełnie szkoły i nie przechodzimy w całości na system online. Mamy takie straszne czasy i to nas zmusza do tego, aby praktycznie podejść do tej sytuacji i zorganizować tak naukę, by nieco zaoszczędzić – przyznał zasmucony aktor. – Brakuje nam po prostu pieniędzy jak wszystkim: przez wojnę inflację oraz pandemię – podsumował Malajkat.
Nie mam pieniędzy na rachunki za prąd i ogrzewanie, więc na zimne i ciemne miesiące zamykam uczelnię. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w stanie wojennym – mówi Wojciech Malajkat, rektor Akademii Teatralnej w Warszawie.https://t.co/GyrwyOXZh0
— Wyborcza.pl Warszawa (@GazetaStoleczna) September 30, 2022
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odniosło się do tych doniesień i uznało je za nieprawdziwe. Zdaniem szefa tego resortu uczelnia Wojciecha Malajkata otrzymuje środki na bieżące funkcjonowanie.
W ramach otrzymanych pieniędzy Akademia Teatralna otrzymała środki w wysokości 1 mln 24 tys. zł, co stanowi piątą najwyższą subwencję przyznanych uczelniom artystycznym.
Zamknięcie Akademii Teatralnej na dwa miesiące w środku zimy ma pozwolić Malajkatowi zaoszczędzić nawet 2 mln złotych. Szkoła potrzebuje 4,5 mln zł, aby się utrzymać.