Jak podaje Onet oraz dziennik „Rzeczpospolita”, w Rzeszowie doszło do samobójstwa funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa. Mężczyzna miał 25 lat. Według wstępnych ustaleń śmiertelnie się postrzelił. Doniesienia zostały potwierdzone przez rzecznika SOP płk Bogusława Piórkowskiego.
Rzeszów. Funkcjonariusz SOP nie żyje. Postrzelił się po godzinach pracy
Zmarły funkcjonariusz SOP miał 25 lat, a jego samobójcza śmierć nie miała związku z pełnioną służbą. Do tragedii doszło po godzinach pracy. Jak poinformowali dziennikarze „Rzeczpospolitej” (gazeta jako pierwsza ujawniła informację o zdarzeniu), śledztwo w tej sprawie prowadzi już prokuratura w Rzeszowie.
– Z uwagi na dobro tego postępowania nie udzielamy o nim informacji, także tej, pod jakim kątem jest ono prowadzone – powiedział mediom prok. Arkadiusz Jarosz, zastępca prokuratora okręgowego.
Jak z kolei podają dziennikarze „Gazety Wyborczej„, do śmierci funkcjonariusza miało dojść 1 lipca. Strzał padł ze służbowej broni. Mężczyzna przebywał w Rzeszowie w delegacji.
Źródło: Onet, rp.pl