Posłanka Prawa i Sprawiedliwości nie pojawiała się w ostatnim czasie w Sejmie. Jej koledzy byli zaniepokojeni nieobecnością. Na jej profilu na Facebooku pojawiło się oświadczenie. Wynika z niego, że była uczestnikiem poważnego wypadku samochodowego.
Katarzyna Czochara z PiS miała wypadek samochodowy
Los zadał posłance ciężki cios, bo mowa o czołowym zderzeniu z samochodem ciężarowym. To wydarzenie nie tylko przetestowało jej fizyczną wytrzymałość, ale także mentalną odporność. Jak napisała w oświadczeniu, obrażenia są poważne.
– Na wskutek bardzo ciężkiego wypadku samochodowego czołowego zderzenia z samochodem ciężarowym (winnym był kierowca tira), doznałam wielu obrażeń między innymi stawu biodrowego. Ze względu na pogarszający się stan biodra zmuszona byłam zoperować staw biodrowy (wymiana stawu) – czytamy w oświadczeniu.
Operacja posłanki odbyła się w styczniu tego roku. Obecnie ma poważne ograniczenia jeśli chodzi o chodzenie, zbyt długie siedzenie czy też stanie. Skarży się też na duże dolegliwości bólowe i jest w trakcie rehabilitacji.
– Powoli wracam do zdrowia i sprawności fizycznej. Moja kampania w głównej mierze jest oparta na pracy kandydatów na radnych i wolontariuszy. Pragnę podkreślić, iż przez ponad osiem lat pracy w Sejmie moja frekwencja w głosowaniach oraz udziale w obradach była na poziomie około 98% – tłumaczy się polityk PiS.
Z miejsca zamieszkania posłanki do Sejmu podróż trwa około 5 godzin, dlatego w takim stanie nie jest możliwe, by pojawiła się na obradach. Każdy jej dzień to walka o powrót do zdrowia. Posłanka oświadczyła jednak, że mimo trudności pracuje na tyle, na ile to możliwe.