Sprawa „Willi plus” dotychczas kojarzona głównie z działaniami Ministra Edukacji Przemysława Czarnka okazała się jedynie wierzchołkiem góry lodowej. Ujawnione zostały podobne przypadki nadużyć finansowych w niemal każdym ministerstwie.
„Willa plus” wraca ze zdwojoną siłą. Tusk pogroził palcem
To jedna z tych afer, która pokazała, że był to bardzo duży problem systemowy, który podważył fundamenty zaufania społecznego. Model działania programu „Willa Plus” został przeniesiony na inne ministerstwa. Mowa o dużej skali nadużyć, które teraz nowa ekipa ma zamiar rozliczyć.
Zgodnie z oświadczeniem premiera Tuska niemal każde ministerstwo w czasie władzy Prawa i Sprawiedliwości dysponujące dostępem do publicznych funduszów, fundacji czy agencji, zaangażowane było w projekty, które można uznać za kontynuację praktyk znanych z aferalnego projektu.
Sprawa jest szczególnie bulwersująca, bo chodzi o środki publiczne często przeznaczone na wsparcie zwykłych Polaków w ich podstawowych potrzebach, w tym wypadku własne mieszkanie. Środki w ramach programu były jednak rozdzielane w sposób, który Premier Tusk określił jako „absurdalny” i „nieprzyzwoity”.
#PILNE | Resort edukacji prowadzi audyt związany z tak zwanym programem willa plus. – Zostało już zwrócone 3,5 miliona złotych. W realizacji są dwa kolejne zwroty na sumę prawie 3,2 miliona złotych – przekazała wiceministra Joanna Mucha.https://t.co/JVEbtfcbh7 pic.twitter.com/4zh9hvN0gA
— tvn24 (@tvn24) April 4, 2024
Społeczeństwo borykające się z trudnościami ekonomicznymi i często długotrwałym oczekiwaniem na pomoc publiczną odczuwa to jako głębokie upokorzenie. Tusk jednak nie tylko wskazał na problem, ale także zobowiązał się do jego niezwłocznego rozwiązania.
– Wszyscy, którzy zagarnęli mienie publiczne, będą musieli to oddać do ostatniego grosza; nikomu nie odpuścimy, mogę to przyrzec – zapewnił premier. Dodał, że każdy, kto nielegalnie zagarnął mienie publiczne, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
Tusk podkreślił też, że przyszłe rządy powinny brać z tej lekcji wnioski, aby podobne nadużycia nigdy więcej się nie powtórzyły. Obietnica premiera dotycząca odzyskania zagrabionego mienia publicznego i pociągnięcia winnych do odpowiedzialności bez wątpienia zostanie pozytywnie odebrana przez elektorat partii rządzącej.