Według obietnicy Koalicji Obywatelskiej zakaz handlu w niedziele miał zostać zniesiony w ramach tzw. „100 Konkretów na pierwsze sto dni rządów”. Ostatnie badania sugerują, że coraz więcej Polaków popiera tę decyzję. Wkrótce może ona zostać zrealizowana.
Zakaz handlu w niedzielę do likwidacji
Oczekiwania co do zniesienia zakazu handlu są szczególnie wyraźne wśród zwolenników Koalicji Obywatelskiej. Coraz więcej wskazuje na to, że niedługo ich nadzieje zostaną spełnione. Jednakże, ta decyzja budzi również emocje, zarówno pozytywne, jak i negatywne.
Ekspert rynku handlowego Robert Biegaj przewiduje małą rewolucję na rynku w przypadku likwidacji zakazu handlu w niedziele. Zmiana przepisów mogłaby być korzystna dla konsumentów, ale wyzwaniem dla pracodawców, którzy mogliby być zobligowani do podwójnego wynagrodzenia pracowników w dni wolne.
– Wygląda na to, że szykuje nam się zmiana przepisów. (…) Jeśli to się ziści, czeka nas mała rewolucja na rynku. Nie wiadomo jednak, jak wówczas zareagują retailerzy. Mówimy tutaj przecież o podwójnym wynagrodzeniu, które będzie przerzucone na pracodawcę – przewiduje Robert Biegaj, ekspert rynku handlowego w rozmowie z mediami.
Połowa obywateli popiera ten pomysł
Chociaż Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie podaje konkretów co do nowych przepisów, to istnieją nieoficjalne informacje na temat planów Koalicji Obywatelskiej. Pracownicy mieliby mieć zagwarantowane co najmniej 2 wolne niedziele w miesiącu oraz podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne.
Decyzja o likwidacji zakazu handlu w niedziele dzieli branżę handlową. Właściciele galerii i centrów handlowych są największymi beneficjentami, ale nie wszyscy zgodzą się z tą zmianą. Istnieje potrzeba szerokiej i rzetelnej debaty na ten temat.
