Aleksander Kwaśniewski, były prezydent Polski, zabrał głos na antenie TOK FM odnosząc się do dzisiejszego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem oraz szerzej – do globalnej sytuacji geopolitycznej.
Ukraina nie może upaść. Ważą się losy wsparcia USA
Kwaśniewski podkreślił, że w obecnym niestabilnym świecie Polska musi aktywnie uczestniczyć w międzynarodowej arenie, zwłaszcza w kontekście pomocy dla Ukrainy, która jest kluczowa nie tylko dla jej przetrwania, ale i dla bezpieczeństwa całej Europy.
Spotkanie Dudy z Trumpem według Kwaśniewskiego nie było zwykłą wizytą dyplomatyczną, ale momentem, który może zaważyć na przyszłości nie tylko Polski, ale i całego świata. Kwaśniewski zwrócił uwagę na znaczenie odblokowania pomocy USA dla Ukrainy, co ma kluczowe znaczenie dla odwrotu rosyjskich ambicji ekspansyjnych.
– Jeżeli nie pomożemy Ukrainie, to oni sobie nie dadzą rady i Putina będziemy mieli na Bugu – ostrzegł były prezydent. Według niego to właśnie wsparcie od sojuszników, w tym zdecydowane działania USA, mogą okazać się decydujące w obliczu rosyjskiej agresji.
Wiele wskazuje na to, że trwający od tygodni impas w USA w kwestii pomocy militarnej już za dwa dni zostanie ostatecznie przełamany. Spiker Izby Reprezentantów blokujący dotychczas pomoc Ukrainie nagle zmienił zdanie.
– Historia nas osądzi, świat znalazł się w krytycznym momencie. Uważam, że dostarczenie śmiercionośnej broni Ukrainie jest krytycznie ważne – miał powiedzieć Mike Johnson.
Polska w cieniu globalnych zagrożeń
Podkreślając wagę amerykańskiej pomocy, Kwaśniewski wskazał, że obecna sytuacja w Ukrainie stanowi punkt kulminacyjny dla bezpieczeństwa międzynarodowego.
Przedstawiciel Partii Republikańskiej i jego sojusznicy mają znaczący wpływ na decyzje dotyczące pakietów wsparcia, co może przesądzić o losach wielu narodów. Z ostatnich wypowiedzi płynących od kluczowych polityków w Stanach Zjednoczonych wynika, że pomoc zostanie wreszcie przegłosowana.
Kwaśniewski nie ograniczał się tylko do kwestii Ukrainy. Jego wypowiedź obejmowała również szerszą analizę bezpieczeństwa wewnętrznego Polski.
– Jest zdecydowanie mniej bezpieczeństwa niż było – stwierdził jednocześnie dodając, że konflikt w Strefie Gazy, ataki Iranu na Izrael i plany Chin wobec Tajwanu stwarzają całkowicie nowe wyzwania dla świata, w tym dla Polski, która będzie zmuszona szukać w tym wszystkim swojego miejsca.
Były prezydent zalecił, aby w Polsce poświęcić więcej czasu na przygotowanie obywatelskie do potencjalnych kryzysów. Edukacja obywateli w zakresie zachowań w sytuacjach kryzysowych może być kluczowa w przypadku realnych zagrożeń, takich jak ataki rakietowe.