Emocje w sztabie Koalicji Obywatelskiej sięgają zenitu. Według doniesień parlamentarzysty Marka Jakubiaka, obecny kandydat na prezydenta może zostać wymieniony. Na giełdzie nazwisk pojawia się osoba blisko związana z Donaldem Tuskiem.
Sensacyjne doniesienia o wymianie kandydata KO na prezydenta
Zaskakujące informacje napływają z sejmowych korytarzy, gdzie coraz głośniej mówi się o możliwej roszadzie w szeregach Koalicji Obywatelskiej. Kampania prezydencka nabiera nieoczekiwanego tempa, a dotychczasowa narracja może ulec drastycznej zmianie.
Poseł Marek Jakubiak podczas wystąpienia w programie „Fakt LIVE” przedstawił szokującą hipotezę dotyczącą przyszłości kandydatury Rafała Trzaskowskiego. Polityk zwrócił szczególną uwagę na tempo zbierania podpisów poparcia dla obecnego prezydenta Warszawy.
– Jak to jest, że w ciągu dwóch dni, dosłownie w poprzedniej kampanii zebrano prawie dwa miliony podpisów na Trzaskowskiego, a teraz tak idzie to ślamazarnie? – zauważył parlamentarzysta podczas rozmowy. Jego zdaniem obecna sytuacja znacząco różni się od tej sprzed czterech lat, kiedy to Trzaskowski prowadził intensywną kampanię przeciwko Andrzejowi Dudzie.
Największą sensację wywołały jednak słowa dotyczące potencjalnego następcy Rafała Trzaskowskiego. Według informacji, które docierają do Marka Jakubiaka, kandydatem Koalicji Obywatelskiej może zostać Jacek Cichocki – aktualny szef Kancelarii Sejmu.
To postać doskonale znana w politycznych kręgach, która przez lata współpracowała z obecnym premierem Donaldem Tuskiem, pełniąc między innymi funkcję ministra spraw wewnętrznych. Taka zmiana mogłaby znacząco wpłynąć na układ sił w wyścigu prezydenckim. Jakubiak nie pozostawił złudzeń co do swojej oceny obecnego kandydata KO.
– Trzaskowski już nie jest żadną gwiazdą. On się już tylko ośmiesza – stwierdził parlamentarzysta podczas programu. Dodał również, że sama kandydatura Cichockiego stworzyłaby intrygującą sytuację w kontekście relacji ze Szymonem Hołownią, gdyż obecny Marszałek Sejmu musiałby rywalizować ze swoim podwładnym.
Warto przypomnieć, że Rafał Trzaskowski w poprzednich wyborach prezydenckich osiągnął znaczący wynik w starciu z urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą. Jednak według Jakubiaka, obecna sytuacja drastycznie różni się od tej sprzed czterech lat. Parlamentarzysta sugeruje, że pozycja prezydenta Warszawy znacząco osłabła, co może skłonić kierownictwo partii do poszukiwania alternatywnego kandydata.