Podczas spotkania z mieszkańcami Legnicy Rafał Trzaskowski nie szczędził ostrych słów pod adresem polityków poprzedniego rządu. Prezydent Warszawy wytknął im brak odwagi i konsekwencji w działaniu na arenie krajowej oraz międzynarodowej.
Trzaskowski uderza w byłych rządzących: „Noszą pistolety, ale chowają się po kątach”
Rafał Trzaskowski podczas środowego spotkania z mieszkańcami Legnicy nie pozostawił suchej nitki na byłych członkach rządu Zjednoczonej Prawicy. Prezydent Warszawy w szczególności skrytykował działania Mateusza Morawieckiego oraz Zbigniewa Ziobry, zarzucając im pozorowane działania i brak realnego wpływu na europejską politykę.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich przedstawił kulisy funkcjonowania byłego premiera w strukturach Unii Europejskiej. Zdaniem Trzaskowskiego, Mateusz Morawiecki nie cieszył się szacunkiem ani uznaniem wśród europejskich polityków.
– Na szczęście wpuszczali go na sale, dlatego że miał ze sobą ochroniarzy – stwierdził prezydent stolicy, odsłaniając nieznane dotąd szczegóły z działalności byłego szefa rządu. Według relacji Trzaskowskiego, były premier bez głębszej analizy akceptował propozycje dotyczące Zielonego Ładu.
Warszawski włodarz podkreślił również bierną postawę Mateusza Morawieckiego podczas unijnych spotkań. – Przemykał się po korytarzach. Nic nie załatwił i rzadko się odzywał. On się w ogóle rzadko odzywa, taką ma facet naturę, chyba że trzeba uderzyć pięścią w stół tutaj w Polsce i udawać, że się o coś walczy – powiedział Trzaskowski.
Od pistoletu za paskiem po ucieczkę z kraju
Szczególnie mocno wybrzmiała krytyka skierowana w stronę byłego ministra sprawiedliwości. Prezydent Warszawy nawiązał do głośnych deklaracji Zbigniewa Ziobry o posiadanym arsenale broni.
– To jest obciach, żeby najpierw opowiadać o tym, ile się ma pistoletów w domu, a potem nie mieć nawet odwagi, żeby pójść do Sejmu – skomentował Trzaskowski. Polityk KO zwrócił uwagę na kontrast między kreowanym wizerunkiem „twardzieli” a rzeczywistymi zachowaniami krytykowanych polityków.
– Noszą pistolet za paskiem, jak minister sprawiedliwości, taki jest kozak i twardziel, ale jak przyjdzie co do czego, to się chowają po kątach, bo nie mają odwagi, żeby się stawić przed komisją sejmową. Albo się chowają po kątach, albo się chowają w Budapeszcie, albo na Białorusi – wyliczał prezydent Warszawy.
Podczas spotkania z mieszkańcami Legnicy Trzaskowski przedstawił również własną wizję rozwoju kraju. Postulował wprowadzenie ulg inwestycyjnych dla polskich przedsiębiorstw oraz działania na rzecz zwiększenia samowystarczalności państwa.