Propozycja podwyższenia kwoty wolnej stanowiła jeden z kluczowych elementów kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej. Już w listopadzie 2023 roku pojawiły się jednak pierwsze sygnały wskazujące, że realizacja tej obietnicy może znacznie się opóźnić.
Minister finansów składa deklarację w sprawie kwoty wolnej. Polacy muszą uzbroić się w cierpliwość
Podczas rozmowy na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański przedstawił stanowisko rządu dotyczące kluczowej obietnicy wyborczej Koalicji Obywatelskiej. Sprawa dotyczy podwyższenia kwoty wolnej od podatku PIT z obecnych 30 do 60 tysięcy złotych.
Minister finansów Andrzej Domański potwierdził, że podwyżka kwoty wolnej od podatku do 60 tys. złotych wciąż znajduje się w planach rządu. Zmiana nie nastąpi jednak w najbliższym czasie, a dopiero w dalszej części kadencji.
Minister uważa, że propozycja ogłoszona w ramach 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów nadal pozostaje aktualna, jednak jej realizacja nastąpi dopiero w dalszej części kadencji parlamentu. Domański zapowiedział również, że przygotuje dla premiera szczegółowy plan wdrożenia tej znaczącej zmiany podatkowej.
Czy i kiedy Polacy zapłacą niższe podatki?
Obecne przepisy określają kwotę wolną od podatku na poziomie 30 tysięcy złotych rocznie. Oznacza to, że osoby osiągające dochód nieprzekraczający tej sumy nie muszą odprowadzać podatku PIT. Dochody mieszczące się w przedziale od 30 do 120 tysięcy złotych objęte są 12-procentową stawką podatkową.
Natomiast zarobki przekraczające próg 120 tysięcy złotych rocznie podlegają opodatkowaniu według stawki 32 procent. Zapowiadana przez ministra Domańskiego reforma znacząco zmieniłaby sytuację finansową wielu Polaków.
Jednak według dostępnych informacji, podwyższenie kwoty wolnej od podatku nie nastąpi ani w 2025, ani najprawdopodobniej w 2026 roku. Ta informacja może rozczarować wyborców, którzy liczyli na szybszą realizację obietnicy zawartej w programie „100 konkretów na pierwsze 100 dni”.
