Brytyjskie i skandynawskie media alarmują o nasileniu aktywności wojskowej Rosji przy granicy z Finlandią. Satelity zarejestrowały budowę nowych baz i rozmieszczenie tysięcy żołnierzy w strategicznych punktach przygranicznych.
Rosja gromadzi siły przy granicy z Finlandią. Niepokojące obrazy satelitarne
Zdjęcia satelitarne opublikowane przez brytyjski dziennik „Mirror” ujawniły bezprecedensowy wzrost aktywności militarnej Rosji w pobliżu granicy z Finlandią. Według analityków, rozwój infrastruktury wojskowej oraz liczba rozmieszczonych jednostek przypomina sytuację sprzed inwazji na Ukrainę.
Brytyjskie media zwracają uwagę na nasilenie działań rosyjskich w regionie po dołączeniu Finlandii i Szwecji do NATO, co stanowiło bezpośrednią reakcję tych państw na rosyjską agresję na Ukrainę.
Szwedzki szef obrony Michael Claesson przyznał, że obserwowane ruchy wojsk są zgodne z wcześniejszymi zapowiedziami Władimira Putina. Prezydent Rosji nie ukrywał, że Moskwa podejmie kroki w odpowiedzi na rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Nieprzypadkowo zatem podjęte działania koncentrują się właśnie przy granicy z nowymi członkami NATO.
Sieć wojskowych baz powstaje na północy
Szwedzka telewizja SVT opublikowała materiały z Planet Labs, które pokazują koncentrację rosyjskich sił w czterech strategicznych lokalizacjach: Kamence, Pietrozawodsku, Siewieromorsku-2 i Olenii. Analiza tych materiałów nie pozostawia złudzeń – Rosja intensywnie rozbudowuje swoją infrastrukturę wojskową.
W Kamence, zaledwie 56 kilometrów od fińskiej granicy, powstało miasteczko namiotowe mogące pomieścić około 2 tysięcy żołnierzy. Fiński analityk wojskowy Emil Kastehelmi ocenił, że postawienie 130 namiotów świadczy o znaczącym wzroście aktywności w tym rejonie.
Równie niepokojące są działania w Pietrozawodsku, gdzie według doniesień trwa budowa trzech rozległych magazynów. Obiekty te, położone około 160 kilometrów od granicy, mogłyby służyć do przechowywania dziesiątek pojazdów opancerzonych.
Lotnictwo wzmacnia potencjał militarny
Rosja nie ogranicza się tylko do rozbudowy naziemnej infrastruktury. Po latach zaniedbania, baza lotnicza Siewieromorsk-2 przeszła gruntowny remont i obecnie stacjonuje tam kilka śmigłowców. Lotnisko to znajduje się zaledwie 112 kilometrów od granicy z Norwegią, kolejnym krajem NATO.
Najbardziej niepokojące doniesienia dotyczą bazy w Olenii, oddalonej o 145 kilometrów od Finlandii. Według informacji prasowych, Rosja planuje tam rozmieścić bombowce, co stanowiłoby bezpośrednie zagrożenie dla północnych państw NATO.
Zastępca szefa obrony Finlandii, generał Vesa Virtanen, ostrzegł już w zeszłym miesiącu, że działania Moskwy mają na celu testowanie jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego. Przewiduje on, że wkrótce w regionie stacjonować będzie więcej rosyjskich żołnierzy niż przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie.