Wyniki sondażu late poll Ipsos dla czołowych stacji telewizyjnych przyniosły niemałe zaskoczenie sztabom wyborczym głównych kandydatów na prezydenta. Okazuje się, że najmłodsi wyborcy coraz chętniej odwracają się od tradycyjnych partii politycznych, poszukując alternatyw, które lepiej odpowiadają na ich problemy i oczekiwania – podaje Onet.
Polityczny bunt młodych – Mentzen i Zandberg triumfują
Dane sondażowe nie pozostawiają złudzeń – w grupie wiekowej 18-29 lat to kandydaci spoza wielkich obozów politycznych cieszą się największym poparciem. Sławomir Mentzen z imponującym wynikiem 34,8 procent zajął pierwsze miejsce, podczas gdy Adrian Zandberg uplasował się na drugiej pozycji z poparciem wynoszącym połowę tego wyniku, bo zaledwie 18,7 procent.
Tymczasem Rafał Trzaskowski, reprezentujący jedną z największych partii w kraju, musiał zadowolić się zaledwie 13-procentowym poparciem w tej grupie wyborców. Jest to wynik gorszy niż ten, który osiągnął Bronisław Komorowski wśród młodych w 2015 roku (13,8 proc.). Jeszcze bardziej niepokojące dane dotyczą Karola Nawrockiego, który zdobył tylko 11,8 procent głosów młodych Polaków.
Eksperci zwracają uwagę na alternatywny sondaż exit poll przeprowadzony przez grupę OGB dla TV Republika, który pokazuje jeszcze ciekawsze wyniki. W badaniu tym, skupiającym się wyłącznie na uczniach i studentach, to Adrian Zandberg wyprzedził Sławomira Mentzena, co dodatkowo potwierdzatrend odchodzenia młodych od głównych obozów politycznych.
Pogłębiający się podział generacyjny grozi destabilizacją systemu
Politolog dr Maciej Onasz z Uniwersytetu Łódzkiego nie ma wątpliwości, że wyniki sondaży to efekt narastających napięć międzypokoleniowych. Jak podkreśla ekspert, młodym ludziom trudno odnaleźć się w rzeczywistości stworzonej przez starsze pokolenia, które już zdążyły „urządzić się” po okresie transformacji gospodarczej.
Zdaniem dr. Onasza, obietnice składane młodym Polakom od lat pozostają w dużej mierze niespełnione. Największe problemy to trudna sytuacja na rynku pracy i praktycznie niedostępny rynek mieszkaniowy. Młodzi wyborcy coraz wyraźniej dostrzegają, że ich potrzeby są marginalizowane na rzecz interesów starszych grup wiekowych.
Rosnące napięcie między generacjami może prowadzić do poważniejszych konfliktów społecznych. Badacz wskazuje na demograficzną dominację starszych wyborców, którzy stanowią najliczniejszą grupę i mają największy wpływ na wyniki wyborów. Rodzi to fundamentalne pytanie o przyszłość systemu i możliwe scenariusze jego przemiany.
Dla sztabów Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego, którzy zmierzą się w drugiej turze, pozyskanie młodych wyborców stanowi kluczowe wyzwanie. Ekspert sugeruje, że rozwiązaniem mogłaby być przemyślana polityka mieszkaniowa, adresująca jeden z najważniejszych problemów młodego pokolenia.
Przedstawione wyniki sondaży to nie tylko statystyka, ale przede wszystkim sygnał ostrzegawczy dla całej klasy politycznej. Jeśli główne ugrupowania nie przyspieszą procesu wewnętrznej transformacji i nie odpowiedzą na realne problemy młodych wyborców, mogą w przyszłości zmierzyć się z jeszcze bardziej radykalnymi zmianami preferencji elektoratu.