in ,

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY!

Seniorzy stracą fortunę! Rząd zabierze nawet 1000 złotych z czternastki

Miliony emerytów czeka bolesne rozczarowanie. Kontrowersyjny przepis sprawi, że wielu seniorów straci nawet tysiąc złotych z wrześniowego świadczenia.

emerytury waloryzacja kapitalu poczatkowego jak miec wyzsza emeryture

Wrześniowe wypłaty emerytur zapowiadają się wyjątkowo emocjonująco, choć niekoniecznie w pozytywnym sensie. Seniorzy, którzy z niecierpliwością wyczekują dodatkowych pieniędzy, mogą przeżyć niemałe rozczarowanie. Okazuje się bowiem, że mechanizm przyznawania czternastej emerytury kryje pułapkę, która uderzy w setki tysięcy osób.

Wrześniowa wypłata czternastki – terminy, które warto znać

Wszystko przez pewien zapis w ustawie, który na pierwszy rzut oka wydaje się niewinny. Jednak diabeł tkwi w szczegółach, a te mogą kosztować emerytów krocie. Co gorsza, z każdym rokiem sytuacja będzie się pogarszać, a liczba poszkodowanych będzie rosła jak grzyby po deszczu.

Najbardziej zaskakujące jest to, że stracą nie ci najbogatsi, ale osoby ze średnimi emeryturami. Paradoksalnie, waloryzacja świadczeń może okazać się przekleństwem zamiast błogosławieństwem. Niektórzy seniorzy już teraz zastanawiają się, czy w ogóle opłaca im się cieszyć z podwyżek.

Zgodnie z rządowymi planami, czternasta emerytura trafi na konta seniorów we wrześniu 2025 roku. Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie wypłacał dodatkowe świadczenie razem ze standardową emeryturą, co oznacza, że seniorzy nie będą musieli czekać na osobny przelew. Warunkiem otrzymania pieniędzy będzie posiadanie prawa do emerytury lub renty na dzień 31 sierpnia.

Harmonogram wypłat przedstawia się następująco: pierwszego września pieniądze otrzymają osoby, których termin wypłaty przypada na początek miesiąca. Piątego września (zamiast szóstego, który wypada w sobotę) świadczenia trafią do kolejnej grupy. Dziesiątego, piętnastego, dziewiętnastego (zamiast dwudziestego) oraz dwudziestego piątego września nastąpią pozostałe przelewy. Każdy emeryt otrzyma pieniądze zgodnie ze swoim standardowym terminem wypłaty.

Mechanizm „złotówka za złotówkę” – jak działa pułapka na emerytów

Pozytywną informacją jest fakt, że świadczenie zostanie przyznane automatycznie. Seniorzy nie będą musieli składać żadnych wniosków ani dokumentów. ZUS sam sprawdzi uprawnienia i przekaże pieniądze osobom spełniającym warunki. To znaczące ułatwienie, szczególnie dla starszych osób, które mają problemy z poruszaniem się czy wypełnianiem formalności.

Pełna kwota czternastej emerytury wyniesie 1878,91 złotych brutto, co przekłada się na około 1709,81 złotych netto. Jednak tylko część seniorów otrzyma pełną kwotę. Wszystko przez kontrowersyjny limit 2900 złotych brutto. Osoby, których emerytura przekracza tę granicę, otrzymają pomniejszone świadczenie według zasady „złotówka za złotówkę”.

Mechanizm ten działa bezlitośnie. Emeryt pobierający 3000 złotych brutto straci z czternastki ponad 300 złotych. Przy emeryturze 3500 złotych strata wyniesie już prawie 700 złotych. Osoby z emeryturą 4000 złotych dostaną zaledwie 615,81 złotych netto, a ci z 4500 złotych – śmieszne 220,81 złotych. Seniorzy pobierający ponad 4728,91 złotych brutto nie dostaną ani grosza.

Najbardziej bolesne jest to, że osoby ze średnimi emeryturami w okolicach 3900 złotych brutto stracą niemal tysiąc złotych w porównaniu do tych, którzy pobierają świadczenia poniżej magicznej granicy. To właśnie oni otrzymają zaledwie około 694,81 złotych netto zamiast pełnej kwoty. Różnica jest kolosalna i budzi uzasadnione pretensje wśród emerytów, którzy przez lata ciężko pracowali na wyższe świadczenia.

Pułapka waloryzacyjna – dlaczego podwyżki mogą zaszkodzić

Najgorsze w całej sytuacji jest to, że limit 2900 złotych pozostaje niezmienny od momentu wprowadzenia ustawy w 2023 roku. Tymczasem emerytury są corocznie waloryzowane, co oznacza, że coraz więcej osób przekracza fatalne progi. Seniorzy wpadają w pułapkę – dostają podwyżkę podstawowego świadczenia, ale jednocześnie tracą część lub całość czternastki.

Eksperci alarmują, że problem będzie narastał. Każda waloryzacja oznacza, że kolejne tysiące emerytów przekroczą limit i stracą pieniądze. Niektórzy mogą nawet wyjść na minus – podwyżka emerytury może być niższa niż utrata części czternastki. To absurdalna sytuacja, która uderza w osoby uczciwie pracujące i opłacające składki przez całe życie.

Organizacje senioralne domagają się zmian. Postulują powiązanie limitu z wysokością przeciętnej emerytury lub minimalnego wynagrodzenia. Proponowane są także inne rozwiązania, jak ustalenie czternastki jako procentu średniego świadczenia czy możliwość wyboru między czternastką a dopłatą do leków lub energii.

Niestety, rząd milczy w tej sprawie i nie zapowiada żadnych zmian. Oznacza to, że z każdym rokiem problem będzie dotykał coraz większej liczby emerytów, a czternasta emerytura stanie się przywilejem tylko dla najuboższych.

nbp srebrna moneta 10 zł

Nowa moneta 10 zł już dostępna. Co na niej jest i za ile można ją kupić?

Trwa wielka obława policji i wojska. Służby ściągają posiłki z całego kraju