Legendarny przywódca „Solidarności” podejmuje decyzję, która budzi zaniepokojenie jego najbliższych. Lech Wałęsa, mimo niedawnych operacji i przewlekłych schorzeń, pakuje walizkę na dwumiesięczną podróż.
Były prezydent ucieka z Polski. Dramat Lecha Wałęsy zmusza go do desperackiego kroku
Były prezydent nie ukrywa, że jego wybór podyktowany jest trudną sytuacją finansową. Stan zdrowia 80-latka wzbudza obawy lekarzy, ale determinacja polityka okazuje się silniejsza od medycznych przeciwwskazań. Decyzja o wyjeździe zapadła po długich rozważaniach. Wałęsa zdaje sobie sprawę z ryzyka, jakie niesie za sobą tak długa podróż w jego wieku i stanie zdrowia.
Wałęsa w rozmowie z mediami przyznał bez ogródek, że polskie realia zmuszają go do desperackiego kroku. Były prezydent stwierdził wprost, że w Polsce nie można godnie żyć przy obecnych kosztach utrzymania.
Jego emerytura okazuje się niewystarczająca na pokrycie podstawowych potrzeb. Sytuacja zmusiła go do podjęcia wyczerpującej trasy wykładowej po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, która rozpoczęła się w Los Angeles. Program obejmuje 28 spotkań rozłożonych do końca października. Zainteresowanie wykładami okazało się ogromne – wszystkie bilety zostały wyprzedane w ekspresowym tempie.
Wysokie stawki za spotkania z legendą
Organizatorzy ustalili ceny biletów na poziomie od 99 do 795 dolarów za najdroższą opcję VIP. Najtańsze wejściówki kosztują ponad 360 złotych, podczas gdy za ekskluzywne spotkanie trzeba zapłacić prawie 3000 złotych.
Posiadacze biletów VIP otrzymują możliwość prywatnej rozmowy z byłym prezydentem oraz sesji fotograficznej. Mimo wysokich cen, popyt znacznie przewyższa podaż miejsc.
Wałęsa boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Niedawno przeszedł operację barku oraz zabieg onkologiczny związany z nowotworem pęcherza. Dodatkowo cierpi na choroby serca i cukrzycę wymagające stałego nadzoru medycznego.