Świat polskiego show-biznesu wstrząsnęła informacja o dramatycznych wydarzeniach związanych z osobą znaną szerokiej publiczności z telewizyjnych ekranów. Historia, która rozgrywa się na oczach opinii publicznej, przypomina scenariusz sensacyjnego filmu, jednak tym razem mamy do czynienia z rzeczywistością, która przekracza granice wyobraźni scenarzystów.
Aktor znany z telewizyjnych produkcji poszukiwany przez Interpol. Służby apelują o pomoc
Bartłomiej Morawski („Na Wspólnej”), którego widzowie mogli oglądać w popularnych produkcjach telewizyjnych, stał się bohaterem zupełnie innego rodzaju historii. Aktor, który budował swoją karierę przez lata, występując przed kamerami i zdobywając sympatię publiczności, obecnie znajduje się w centrum uwagi organów ścigania na całym świecie.
Sytuacja, która doprowadziła do obecnego stanu rzeczy, ma swoje korzenie w wydarzeniach sprzed kilku miesięcy. Wtedy to zapadły kluczowe decyzje, które całkowicie odmieniły los człowieka kojarzonego dotychczas z branżą rozrywkową.
Wyrok sądowy i tajemnicze zniknięcie
Sąd Okręgowy w Warszawie w 2024 roku wydał prawomocny wyrok skazujący Morawskiego na karę pięciu lat pozbawienia wolności. Podstawą wyroku były zarzuty dotyczące przestępstwa seksualnego wobec nieletniej. Szesnastolatka padła ofiarą czynu, za który aktor został pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Po ogłoszeniu wyroku mężczyzna rozpłynął się w powietrzu. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania, sprawdzając jego warszawskie mieszkanie oraz miejsce zameldowania na Śląsku. Wszystkie tropy okazały się ślepe, a paradoks całej sytuacji polega na tym, że osoba rozpoznawalna publicznie potrafiła skutecznie uniknąć odnalezienia.
Prokuratura ujawniła, że oprócz sprawy, za którą zapadł wyrok, Morawski jest podejrzany o popełnienie czternastu innych przestępstw o podobnym charakterze. Ta informacja nadaje całej sprawie jeszcze bardziej niepokojący wymiar i tłumaczy determinację służb w odnalezieniu poszukiwanego.
Międzynarodowy wymiar poszukiwań
Wobec przypuszczeń, że Morawski mógł opuścić terytorium Polski, sprawą zajął się Interpol. Organizacja ta wydała czerwoną notę, czyli najwyższy stopień alertu stosowany wobec osób podejrzanych o najpoważniejsze przestępstwa. W bazie danych znalazło się zdjęcie aktora oraz jego szczegółowe dane osobowe.
Policja w oficjalnym komunikacie poinformowała o możliwości posługiwania się przez poszukiwanego fałszywymi tożsamościami. Ta okoliczność znacząco komplikuje działania operacyjne i wymaga zaangażowania służb w wielu krajach jednocześnie. Każda, nawet najmniejsza informacja może okazać się przełomowa w lokalizacji mężczyzny.
Morawski, poza działalnością aktorską w serialach „Barwy szczęścia” i „Na Wspólnej” oraz występami w reklamach, próbował również zaistnieć na scenie politycznej. W 2005 roku wystąpił w spocie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości, gdzie wcielił się w postać „pana Witka”. Dwukrotnie, choć bezskutecznie, starał się o mandat poselski z list tej partii.
