Była prezydent stolicy, która niebawem zasiądzie w Parlamencie Europejskim, otrzymuje z ZUS emeryturę mogącą zaspokoić potrzeby kilku przeciętnych seniorów w naszym kraju. To kwota, która dla przeciętnego emeryta pozostaje jedynie w sferze marzeń.
Emerytura Gronkiewicz-Waltz. Imponująca kwota i dodatkowe przychody weteranki
Zgodnie z upublicznionym dokumentem, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił Hannie Gronkiewicz-Waltz świadczenie emerytalne w wysokości 201 087,55 złotych. Szczegółowa analiza tej kwoty wskazuje, że miesięczna emerytura byłej prezydent Warszawy może oscylować wokół 16 tysięcy złotych brutto.
Ta znacząca suma nie jest jednak zaskoczeniem, biorąc pod uwagę imponującą karierę 71-letniej polityk. Pełniła ona funkcję prezesa Narodowego Banku Polskiego w latach 1992-2000, sprawowała urząd prezydenta Warszawy oraz zasiadała w ławach poselskich.
Emerytalna gratyfikacja to nie jedyne źródło przychodów doświadczonej polityk. Z oświadczenia majątkowego wynika, że Gronkiewicz-Waltz otrzymała również wynagrodzenie za pracę na Uniwersytecie Warszawskim w wysokości 92 152,80 złotych.
Dodatkowo jej portfel zasiliły wpływy z praw autorskich sięgające łącznie 2 954 złotych oraz przelew z Komisji Europejskiej opiewający na 7 875 euro (około 34 284,52 złotych).
Nowa rola Gronkiewicz-Waltz jako eurodeputowanej to efekt nietypowej sytuacji politycznej. Mimo pierwotnej porażki w wyborach do Parlamentu Europejskiego, otrzyma ona mandat w związku z rezygnacją Mariusza Kierwińskiego, który powraca do kraju by objąć stanowisko pełnomocnika rządu ds. programu odbudowy po powodzi.
