Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu po kilkuletniej przerwie wywołuje poważne obawy wśród przedstawicieli Polonii amerykańskiej. Szczególnie zagrożone deportacją mogą być osoby bez uregulowanego statusu prawnego oraz te z wcześniejszymi wyrokami deportacyjnymi – informuje Business Insider.
Widmo masowych deportacji nad Polonią. Prawnicy ostrzegają, kto powinien się bać powrotu Trumpa
Nowa polityka migracyjna przyszłego prezydenta USA może okazać się wyjątkowo dotkliwa dla części polskiej społeczności za oceanem. Donald Trump nie ukrywa swoich planów – zapowiada bezwzględną walkę z nielegalną imigracją i masowe deportacje. Premier Donald Tusk już zlecił przygotowanie polskich placówek dyplomatycznych na możliwe konsekwencje tych radykalnych zmian.
Słowa Trumpa o „odsyłaniu milionów zagranicznych przestępców” to nie tylko puste deklaracje wyborcze. Doświadczeni prawnicy imigracyjni wskazują na realne zagrożenie dla sporej grupy Polaków mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Szczególnie narażone są osoby bez odpowiednich dokumentów pobytowych, nawet jeśli od lat pracują i płacą podatki w USA.
Sytuacja staje się napięta zwłaszcza dla osób z już istniejącymi wyrokami deportacyjnymi. Adwokat Marcin Muszyński, prowadzący kancelarię imigracyjną w Nowym Jorku, podkreśla, że nie muszą to być wcale kryminaliści. Często są to ludzie, którzy przez wiele lat budowali swoje życie w Ameryce, zakładali rodziny i sumiennie odprowadzali podatki.
Kolejną grupą wysokiego ryzyka są Polacy przebywający w USA bez ważnej wizy lub zielonej karty. Nowa administracja może potraktować ich priorytetowo w procesie przymusowych deportacji. Szczególnie niebezpieczne mogą okazać się niezapowiedziane kontrole w miejscach pracy. Zatrzymanie podczas takiej akcji może skutkować natychmiastowym rozpoczęciem procedury deportacyjnej.
Osoby bez uregulowanego statusu prawnego mają jednak pewne możliwości działania. Prawnicy zalecają jak najszybsze rozpoczęcie procesu legalizacji pobytu. Nawet długotrwałe postępowanie imigracyjne daje szansę na pozostanie w kraju do czasu jego zakończenia.
Zagrożenia dla polskiej społeczności w USA
Nie wszyscy członkowie Polonii muszą obawiać się zmian. Adwokat Jarosław Kurpiejewski wyjaśnia, że najbezpieczniejszą pozycję mają naturalizowani obywatele USA. Ich prawa są chronione konstytucyjnie i nie mogą zostać deportowani.
Względnie spokojni mogą być również posiadacze zielonej karty oraz osoby przebywające w USA na podstawie ważnych wiz. Kluczowe jest jednak przestrzeganie prawa – nawet drobne wykroczenia mogą teraz skutkować poważniejszymi konsekwencjami niż dotychczas.
Szczególną uwagę powinni zachować wnioskujący o zieloną kartę. W ich przypadku najważniejsze jest regularne sprawdzanie statusu aplikacji i cierpliwe czekanie na decyzję. Eksperci zalecają unikanie jakichkolwiek działań mogących negatywnie wpłynąć na proces przyznawania stałego pobytu.
Polski rząd nie pozostaje bierny wobec potencjalnego zagrożenia. Premier Donald Tusk wydał już polecenie przygotowania polskich placówek dyplomatycznych do możliwych scenariuszy. Choć szczegóły planowanych przez administrację Trumpa działań nie są jeszcze znane, władze w Warszawie chcą być gotowe na każdą ewentualność.
Prawnicy zgodnie podkreślają, że nadchodzące miesiące mogą okazać się przełomowe dla wielu polskich imigrantów. Kluczowe będzie szybkie podjęcie działań przez osoby o nieuregulowanym statusie oraz zachowanie szczególnej ostrożności przez wszystkich, którzy nie posiadają amerykańskiego obywatelstwa.
