Liczba oszukańczych domen internetowych wzrosła w 2024 roku o ponad 70%. Eksperci alarmują: cyberprzestępcy coraz skuteczniej wykorzystują wizerunki znanych osób i sztuczną inteligencję do wyłudzania pieniędzy.
Alarm w cyberprzestrzeni! Pięciokrotny wzrost niebezpiecznych stron internetowych w ciągu trzech lat
Internet stał się polem minowym dla polskich internautów. Nowy raport opublikowany przez Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF) ujawnia niepokojącą rzeczywistość, z którą mierzą się użytkownicy sieci.
Dokument podsumowujący zagrożenia cyberbezpieczeństwa za 2024 rok wskazuje na dynamiczny rozwój cyberprzestępczości, która przybiera coraz bardziej wyrafinowane formy. Polski internet zalewają fałszywe strony mające na celu wyłudzanie danych osobowych i środków finansowych.
Eksperci obserwują ten trend od lat, jednak najnowsze statystyki zaskakują nawet doświadczonych analityków bezpieczeństwa. W minionym roku CSIRT KNF zgłosił do CERT Polska rekordową liczbę niebezpiecznych domen internetowych, co stanowi wyraźny sygnał ostrzegawczy dla wszystkich korzystających z sieci.
Cyberprzestępcy nieustannie doskonalą swoje metody działania, a analiza technik stosowanych w oszustwach internetowych pokazuje, że coraz trudniej odróżnić fałszywe strony od prawdziwych. Większość internautów nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo wzrosła skala zagrożenia w ostatnich latach. Dopiero dogłębna analiza danych z raportu pokazuje prawdziwy obraz sytuacji.
Fala oszustw zalewa polski internet
W 2024 roku CSIRT KNF zgłosił do CERT Polska aż 51 241 niebezpiecznych domen internetowych. To wzrost o 70,9% w porównaniu z rokiem 2023, kiedy odnotowano 30 140 takich stron. Jednak dopiero spojrzenie na dane z dłuższej perspektywy czasowej ujawnia prawdziwą skalę problemu.
W 2022 roku zgłoszono 17 200 niebezpiecznych domen, a w 2021 roku zaledwie 11 468. Oznacza to, że w ciągu trzech lat liczba oszukańczych stron wzrosła prawie pięciokrotnie. Co więcej, domeny zgłoszone przez CSIRT KNF stanowiły ponad połowę wszystkich niebezpiecznych stron wpisanych na listę CERT Polska w 2024 roku, która łącznie zawierała 92 279 pozycji.
Analiza zagrożeń jednoznacznie wskazuje, że najczęstszym typem oszustwa były fałszywe oferty inwestycyjne. Dotyczyły one aż 89,4% zgłoszonych przez CSIRT KNF domen (dokładnie 45 985). Przestępcy rozpowszechniali swoje oferty głównie za pośrednictwem reklam w mediach społecznościowych, wyszukiwarkach oraz różnych serwisach internetowych.
W raportowanym okresie zidentyfikowano również inne kategorie ataków, choć w znacznie mniejszej skali. Były to m.in. fałszywe ankiety (4030 domen), oszustwa podszywające się pod usługi kurierskie i pocztowe (521 domen), fałszywe portale społecznościowe (166 domen) oraz fałszywe bramki płatności (125 domen). Ta różnorodność technik pokazuje, jak elastyczni są cyberprzestępcy w dostosowywaniu swoich metod do zmieniających się okoliczności.
Znane twarze i sztuczna inteligencja na usługach przestępców
Raport CSIRT KNF ujawnia typowe metody stosowane przez oszustów, aby wzbudzić zaufanie potencjalnych ofiar. Najczęściej wykorzystują oni wizerunki znanych osób, firm i instytucji. Na czele listy znaleźli się politycy, którzy pojawiali się w 26% przypadków oszustw.
Następnie najczęściej wykorzystywani byli celebryci (14%) oraz wizerunki Spółek Skarbu Państwa (11%). Równie często pojawiały się obietnice pomocy w odzyskaniu utraconych wcześniej środków finansowych (11%).
CSIRT KNF zwraca szczególną uwagę na rosnącą rolę sztucznej inteligencji w tworzeniu coraz bardziej przekonujących oszustw. Technologia ta umożliwia przestępcom generowanie realistycznych materiałów wizualnych i tekstowych, które potrafią skutecznie wprowadzać w błąd nawet ostrożnych internautów. Automatyzacja procesów pozwala na masową produkcję fałszywych treści, zwiększając zasięg i efektywność kampanii oszukańczych.
W odpowiedzi na rosnące zagrożenia, eksperci CSIRT KNF apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas korzystania z internetu, zwłaszcza w kontekście ofert finansowych i inwestycyjnych.
Zalecają stosowanie zasady ograniczonego zaufania – jeśli oferta wydaje się zbyt atrakcyjna, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to oszustwo. Warto dokładnie sprawdzać wiarygodność firm, zamiast polegać wyłącznie na obietnicach przedstawionych w reklamach czy na stronach internetowych.