Niemiecki gigant motoryzacyjny planuje drastyczną redukcję zatrudnienia. Pracę może stracić 4,5 tysiąca osób, co stanowi 15 procent załogi koncernu w Niemczech. To kolejny sygnał poważnego kryzysu w europejskim przemyśle samochodowym.
Kryzys w niemieckiej motoryzacji. Audi szykuje masowe zwolnienia
Audi, należące do Grupy Volkswagen, stoi przed poważnymi wyzwaniami ekonomicznymi. Prestiżowy producent luksusowych pojazdów planuje znaczące cięcia zatrudnienia w swoich niemieckich zakładach. Informacje o planowanych redukcjach etatów jako pierwszy ujawnił „Manager Magazin”.
Niemiecki koncern zamierza zlikwidować aż 15 procent stanowisk pracy w rodzimych fabrykach. Oznacza to, że zwolnieniami objętych zostanie około 4,5 tysiąca pracowników. Szczególnie dotkliwe cięcia czekają dział badań i rozwoju, gdzie planowane jest zlikwidowanie nawet 2000 etatów.
Głęboki kryzys całej branży motoryzacyjnej
Problem Audi to jedynie wierzchołek góry lodowej. Według analizy Index Research, największej europejskiej bazy ogłoszeń o pracę, od stycznia do października 2024 roku w całych Niemczech pojawiło się o 28 procent mniej ofert zatrudnienia niż w analogicznym okresie roku 2023. W perspektywie kilkuletniej sytuacja wygląda jeszcze gorzej – spadek sięga aż 40 procent.
Najbardziej dramatyczny regres widoczny jest w sektorze IT i na stanowiskach menedżerskich, gdzie liczba ogłoszeń zmniejszyła się o 44 procent. Dyrektor generalny Index Research, Jürgen Grenz, wskazuje na dwie główne przyczyny załamania na europejskim rynku motoryzacyjnym: rosnące ceny energii oraz nasilającą się konkurencję ze strony Chin.
Potwierdzeniem trudnej sytuacji koncernu są najnowsze wyniki finansowe. W trzecim kwartale 2024 roku Grupa Volkswagen osiągnęła zysk operacyjny na poziomie zaledwie 106 milionów euro, co oznacza spadek o 91 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Audi planuje także zamknięcie fabryki w Brukseli (koniec lutego 2025) oraz likwidację trzech zakładów na terenie Niemiec.