Napięcie na Bliskim Wschodzie osiągnęło punkt krytyczny. Amerykańskie uderzenie w irańskie obiekty nuklearne sprowokowało władze w Teheranie do groźby „wiecznych konsekwencji”. Eksperci nie mają wątpliwości – odpowiedź nastąpi, a jej skala może zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych analityków.
Atak USA na Iran i jego konsekwencje. Cieśnina strachu i globalny kryzys energetyczny
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest blokada cieśniny Ormuz – strategicznego przejścia morskiego, przez które przepływa 30 procent światowych dostaw ropy. Radosław Pyffel, ekspert polityki międzynarodowej, nie ukrywa powagi sytuacji. Kapitan rezerwy Maciej Lisowski ujawnia, że Iran dysponuje wystarczającymi środkami do długotrwałego zamknięcia tego szlaku.
Strażnicy Rewolucji Islamskiej przygotowali pododdziały samobójcze, szybkie łodzie z materiałami wybuchowymi oraz miniaturowe okręty podwodne. Koalicja Zachodnia będzie zmuszona do wysłania swoich sił morskich i powietrznych, co może doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji.
Najbardziej niepokojący pozostaje czwarty scenariusz – aktywacja „samotnych wilków” rozmieszczonych globalnie. Pyffel ostrzega, że nikt nie wie, gdzie znajdują się te śpiące komórki. Mogą się ujawnić zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie. Jedynie intensywne rozmowy dyplomatyczne Starego Kontynentu z Iranem mogą zmniejszyć zagrożenie dla europejskich stolic.
Iran może również sięgnąć po sprawdzone narzędzia – organizacje „3 x H”: Hamas, Hezbollah i Huti. Te ugrupowania już wkrótce mogą zintensyfikować ataki na izraelskie cele oraz amerykańskie bazy rozlokowane na Bliskim Wschodzie, wprowadzając region w stan permanentnej wojny.
Iran grozi zamknięciem kluczowej cieśniny Ormuz. Polska ma plan awaryjny
Irański parlament zdecydował o możliwości zamknięcia cieśniny Ormuz, przez którą przepływa jedna piąta światowej ropy. Warszawa zapewnia o gotowości na kryzys. Parlamentarzyści w Teheranie dali zgodę na drastyczny krok – zamknięcie strategicznej cieśniny Ormuz.
Ten wąski pas wodny stanowi arterię życiową globalnej gospodarki, przepływa przez niego 20 procent światowych dostaw ropy naftowej. Decyzja została podjęta po amerykańskich atakach na irańskie instalacje nuklearne.
Adam Szłapka uspokaja – Polska posiada rezerwy ropy wystarczające na ponad trzy miesiące. Krajowe magazyny oraz zdywersyfikowane kierunki importu mają chronić przed szokiem cenowym, który może dotknąć inne europejskie gospodarki.