Popołudniowy odpoczynek to dla milionów ludzi na całym świecie naturalny sposób na regenerację sił. Zamknięcie oczu na kilka minut, odprężenie się w fotelu czy krótki sen na kanapie wydają się być niewinnym rytuałem. Jednak najnowsze odkrycia naukowe mogą całkowicie zmienić sposób postrzegania tego pozornie błahego nawyku. Szczególnie jedna grupa wiekowa powinna zwrócić szczególną uwagę na to, kiedy i jak długo pozwala sobie na drzemkę.
Niebezpieczne godziny dla seniorów. Naukowcy ostrzegają przed drzemkami w tym czasie
Amerykańscy naukowcy właśnie przedstawili wyniki badania, które mogą niepokoić wszystkich, którzy przekroczyli sześćdziesiątkę. Okazuje się, że pora dnia, w której decydujemy się na odpoczynek, może mieć znacznie większe konsekwencje dla zdrowia, niż dotychczas sądzono. Wyniki prezentowane podczas konferencji SLEEP 2025 w Seattle sugerują istnienie niepokojącego związku między określonymi nawykami sennymi a długością życia.
Zespół naukowców z Massachusetts General Hospital przeprowadził jedno z najobszerniejszych badań dotyczących wpływu drzemek na zdrowie seniorów. Obserwacjom poddano ponad 86 tysięcy osób, których średni wiek wynosił 63 lata. Przez osiem lat monitorowano ich przyzwyczajenia związane ze snem, szczególnie skupiając się na długości i porze drzemek.
Wyniki okazały się zaskakujące i niepokojące jednocześnie. Największe zagrożenie dla zdrowia zaobserwowano u osób, które regularnie pozwalały sobie na długie drzemki w godzinach między 11:00 a 15:00. To właśnie ten przedział czasowy okazał się najbardziej ryzykowny dla osób w podeszłym wieku. W trakcie trwania badania zmarło 6 procent wszystkich uczestników, co pozwoliło naukowcom na przeprowadzenie szczegółowej analizy czynników ryzyka.
Chenlu Gao, główny autor badania, podkreśla jednak ostrożność w interpretacji wyników. Jego zdaniem nie można jednoznacznie stwierdzić, czy drzemka bezpośrednio powoduje pogorszenie stanu zdrowia. Potrzebne są dalsze badania, aby lepiej zrozumieć mechanizm tej zależności. Naukowcy sugerują, że długie i nieregularne drzemki mogą być raczej symptomem ukrytych problemów zdrowotnych niż ich bezpośrednią przyczyną.
Kiedy odpoczynek staje się zagrożeniem
Eksperci od medycyny snu są zgodni co do tego, że nie wszystkie drzemki są szkodliwe. Dr Chelsie Rohrscheib, neurobiolożka i specjalistka od zaburzeń snu, wyjaśnia, że krótkie drzemki trwające od 20 do 30 minut mogą działać korzystnie na organizm. Pomagają poprawić koncentrację, zwiększają wydajność i mogą być cennym uzupełnieniem nocnego snu.
Problem pojawia się jednak wtedy, gdy drzemki stają się zbyt długie lub zbyt częste. Rohrscheib przypomina, że podstawą dobrego zdrowia jest zapewnienie sobie od siedmiu do dziewięciu godzin wysokiej jakości snu w nocy. Jeśli ktoś regularnie potrzebuje długich drzemek w ciągu dnia, może to wskazywać na to, że sen nocny nie jest wystarczająco regenerujący.
Amerykańska Akademia Medycyny Snu wydała jasne zalecenia dotyczące optymalnego czasu drzemek. Powinny one odbywać się we wczesnych godzinach popołudniowych i nie trwać dłużej niż pół godziny. Przekroczenie tego czasu może prowadzić do zjawiska zwanego bezwładnością snu – uczucia otępienia i dezorientacji po przebudzeniu, które całkowicie niweluje pozytywne efekty odpoczynku.
Sygnały ostrzegawcze, których nie warto ignorować
Specjaliści podkreślają, że drzemki same w sobie nie są złe, ale mogą być ważnym wskaźnikiem problemów zdrowotnych. Potrzeba regularnego odpoczynku w ciągu dnia może sygnalizować zaburzenia snu, depresję lub inne schorzenia wymagające interwencji medycznej. Szczególnie niepokojące powinno być stopniowe zwiększanie czasu drzemek lub sytuacja, w której stają się one niezbędnym elementem codziennego funkcjonowania.
Długie drzemki w godzinach przedpołudniowych i wczesnych popołudniowych mogą zakłócać naturalny rytm dobowy organizmu. Wpływają na produkcję hormonów odpowiedzialnych za regulację snu i czuwania, co z kolei może prowadzić do problemów z zasypianiem wieczorem. Powstaje wtedy błędne koło – gorszy sen nocny prowadzi do większego zmęczenia w dzień, co wymusza dłuższe drzemki.
Eksperci radzą szczególną ostrożność osobom, które zauważają u siebie nasilającą się potrzebę drzemek. Jeśli coraz więcej snu w ciągu dnia staje się koniecznością, a nie tylko przyjemnością, warto skonsultować się z lekarzem. Może to być sygnał ostrzegawczy wskazujący na rozwój poważniejszych problemów zdrowotnych, które wymagają profesjonalnej diagnozy i leczenia.