in ,

Polityk PiS atakuje Tuska. Poszło o mecz Polska-Litwa. „Weź się chłopie…”

Były minister kultury ostro skrytykował premiera za zaproszenie młodych kibiców na mecz w Kownie. Zarzucił mu wykorzystywanie dzieci w polityce, choć sam należy do partii często oskarżanej o podobne praktyki.

donald matole polska litwa youtube
Fot. Piotr Molęcki/East New

Niedzielny mecz reprezentacji Polski z Litwą w Kownie przyniósł nie tylko sportowe emocje, ale również polityczne kontrowersje. Spotkanie, które zakończyło się zwycięstwem Biało-Czerwonych 2:0, stało się areną nieoczekiwanego starcia wykraczającego daleko poza boisko. Events rozgrywające się na trybunach szybko przyćmiły radość z udanego występu kadry.

Gliński atakuje Tuska za gest wobec młodzieży. „Wykorzystuje dzieciaki”

Atmosfera wokół meczu eliminacji mistrzostw świata nabrała szczególnego charakteru ze względu na obecność premiera Donalda Tuska. Szef rządu oglądał spotkanie z trybun u boku premierki Litwy, co dla części kibiców stało się pretekstem do manifestacji swoich poglądów politycznych. Kilka tysięcy polskich fanów, którzy przyjechali dopingować drużynę narodową, nie ograniczyło się jedynie do sportowego kibicowania.

Podczas meczu część kibiców wywiesiła transparent wymierzony w premiera, a później skandowała przyśpiewki krytykujące Tuska. Wśród okrzyków pojawiły się zarówno te łagodniejsze, jak i skrajnie wulgarne. Sytuacja ta wywołała żywiołowe reakcje polityków opozycji, którzy nie kryli zadowolenia z tego, co działo się na trybunach.

Szalik, piłka i polityczna burza

Po zakończeniu spotkania, w którym bramki zdobyli Sebastian Szymański i Robert Lewandowski, premier postanowił odnieść się do sytuacji w mediach społecznościowych. Zamiast komentować incydenty na trybunach, Tusk skupił się na zupełnie innym aspekcie swojej wizyty w Kownie. Nagrał materiał poświęcony młodym kibicom, których zaprosił na mecz.

Jak poinformował Przegląd Sportowy Onet, szef rządu przekazał, że obdarował młodzież biało-czerwonymi szalikami i piłkami. Podkreślił, że młodzi fani dotrzymali obietnicy i aktywnie dopingowali reprezentację, co jego zdaniem miało wpływ na wynik i grę drużyny. Po meczu premier pożegnał się z premierką Litwy i opuścił stadion.

Gest wobec młodych kibiców wydawał się być zwykłą, sympatyczną inicjatywą bez większego podtekstu. Jednak w polskiej polityce nawet takie działania potrafią wywołać burzę. Nagranie premiera nie umknęło uwadze polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy dostrzegli w nim okazję do ataku.

Były minister kultury grzmi o „wykorzystywaniu dzieci”

Piotr Gliński, były minister kultury, opublikował na platformie X wpis pełen gorzkich słów pod adresem premiera. Polityk PiS oskarżył Tuska o próbę ocieplenia wizerunku po tym, co nazwał „kompromitacją w Kownie”. Zarzucił szefowi rządu, że nie po raz pierwszy wykorzystuje dzieci w polityce.

Gliński wezwał premiera, by „wziął się w garść” i brał sprawy na siebie, zamiast zasłaniać się dziećmi. Ostrzegł, że takie działania tylko pogarszają sytuację i sugerował, że to właśnie one są przyczyną wrogości ze strony ludzi. Były minister zakończył swój wpis stwierdzeniem, że Tusk nie rozumie polskiego kodu.

Słowa polityka PiS brzmią mocno, szczególnie w kontekście praktyk jego własnej partii. Przez lata Prawo i Sprawiedliwość było oskarżane o wykorzystywanie tragedii smoleńskiej w celach politycznych. Miesięcznice, przemowy prezesa Kaczyńskiego, pochówek na Wawelu, hasło „zabiliście mi brata” – wszystko to wielokrotnie pojawiało się w debacie publicznej jako przykłady instrumentalizacji tragedii.

Ironią jest również fakt, że ci sami politycy, którzy protestowali przeciwko ośmiu gwiazdkom na demonstracjach, dziś nie kryją zadowolenia z wulgarnych skandowań wymierzonych w premiera podczas meczu reprezentacji. Zwycięstwo Biało-Czerwonych 2:0 przybliżyło Polskę do gry w barażach o mundial, choć bezpośredni awans najprawdopodobniej przypadnie Holandii.

kaczyński wiek kot dom adam bielan dzieci zakonnice

Tajemnica kolacji u Bielana ujawniona. Był tam prezes Kaczyński z bukietem

z ostatniej chwili

PILNE. Znany poseł Prawa i Sprawiedliwości zatrzymany. „Policja zrobiła swoje”