w

Wybory Prezydenckie 2020. Nadal brakuje chętnych do pracy w komisjach

Wybory Prezydenckie 2020. W Warszawie powołano dotychczas tylko ok. 240 z 750 komisji obwodowych. Sejm przegłosował ustawę, która pozwoliłaby przeprowadzić wybory prezydenckie za pośrednictwem Poczty Polskiej.

wybory prezydenckie kaczyński 2020 andrzej duda warszawa komisja wyborcza
Fot. Andrzej Iwanczuk (screenshot) / Pixabay

Wybory Prezydenckie 2020. W Warszawie powołano dotychczas tylko ok. 240 z 750 komisji obwodowych. Sejm przegłosował ustawę, która pozwoliłaby przeprowadzić wybory prezydenckie za pośrednictwem Poczty Polskiej.

Wybory Prezydenckie. Nikt nie chce pracować w komisjach wyborczych

– W większości komisji brakuje wymaganych minimum pięciu osób do składu komisji – mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy. To – jak twierdzi –  z powodu obowiązujących przepisów nie jest możliwe przekazanie Poczcie Polskiej danych osobowych wyborców.

– Przygotowujemy się zgodnie z Kodeksem wyborczym i kalendarzem do przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Jednak te przygotowania z pewnością nie przebiegają w sposób naturalny, jak to miało miejsce do tej pory przy każdych innych wyborach sprzed pandemii – podkreśla Karolina Gałecka, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy.

Komisji wyborczych w Polsce jest 27 tys. Potrzeba około 250 tys. osób, by je obsadzić, chętnych jednak brakuje. Problem występuje m.in. w Warszawie, gdzie do obsadzenia jest 730 obwodowych komisji wyborczych. W każdej z nich powinno znaleźć się minimum pięć osób. Ze względu na pandemię koronawirusa potrzebne są dodatkowe osoby, które mogłyby kontrolować kwestie sanitarno-higieniczne podczas wyborów.

Brakuje podstaw prawnych

Ustawę o wyborach korespondencyjnych Sejm przyjął na początku kwietnia. Teraz całość utknęła w Senacie, więc teoretycznie obowiązują dotychczasowe ramy prawne. To z tego powodu nie ma możliwości przekazania Poczcie Polskiej danych osobowych wyborców.

– Formalnie nie mamy żadnej podstawy prawnej, która pozwoliłaby nam przekazać Poczcie Polskiej dane osobowe. Gdybyśmy w tym momencie je przekazali, byłoby to przestępstwo – podkreśla Karolina Gałecka. – Otrzymaliśmy również anonimowo pismo od mieszkańca, w którym informuje on, że gdyby jego dane zostały przekazane, podejmie formalne kroki prawne przeciwko samorządowi i prezydentowi.

Wygląda więc na to, że przygotowania do wyborów muszą zejść w tej chwili na dalszy plan w związku z liczbą wyzwań, przed którymi stoi miasto i mieszkańcy w związku z pandemią koronawirusa. Ratusz pracuje nad wsparciem przedsiębiorców, którzy stracili całość lub część swoich dochodów.

Mamy wiele osób, które do tej pory nie korzystały z ośrodków pomocy społecznej, a teraz takiego wsparcia potrzebują. To na przykład pomoc związana z dożywianiem dzieci. Zgłaszają się nie tylko rodziny najuboższe, lecz również takie, które do tej pory nie miały problemów finansowych – podkreśla rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy.

Realne problemy mieszkańców stolicy w dobie koronawirusa

W stolicy w tym roku szkolnym prawie 5 tys. uczniów korzystało z dofinansowanych posiłków. Na ten cel z budżetu miasta przeznaczono ok. 5 mln zł rocznie. Ze względu na pandemię zmieniono formę wsparcia – w miejsce posiłku w szkole jest świadczenie pieniężne na zakup jedzenia lub paczki żywnościowe.

To są realne problemy mieszkańców Warszawy i to nie jest tylko kwestia przedsiębiorców, osób, które nie pracują, salonów kosmetycznych, fryzjerów, restauratorów, ale to także problem dożywiania dzieci – mówi Karolina Gałecka. – Przeprowadzenie wyborów w stanie pandemii, przy tak dużych realnych problemach mieszkańców, nie jest naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem.

głodzone psy z głuszycy

Sadystka znęcała się nad psami. Dramatyczne odkrycie na Dolnym Śląsku

zmiany w 500 plus waloryzacja 500 plus 600 plus bony

Zmiany w 500 Plus? 600 plus dla pracujących i bony zamiast przelewu