Nie żyje Mike Mitchell, aktor znany najbardziej z rozpoznawalnych ról w takich filmach jak „Braveheart. Waleczne serce” i „Gladiator„. Artysta zmarł nagle w trakcie urlopu, który spędzał w Turcji. Cały świat filmowy żegna go ze smutkiem.
Mike Mitchell nie żyje. Miał 65 lat
Mike Mitchell był nie tylko aktorem grającym w wielkich produkcjach, ale też sportowcem. Niestety odszedł od nas nagle w wieku 65 lat. Tragiczną wiadomość o śmierci artysty podał jako pierwszy mediom jego menedżer.
To prawdziwa strata dla świata filmu. Śmierć artysty była nagła. – Nagłe odejście szczerej osoby, prawdziwego aktora, prawdziwego przyjaciela, mojego drogiego przyjaciela, bardzo nas zasmuciła. To był zaszczyt być twoim menedżerem – napisał jego menedżer w ostatnich słowach do zmarłego aktora.
’HARD TO BELIEVE’: Bodybuilder who starred in 'Gladiator’ and 'Braveheart’ dies suddenly at 65 https://t.co/G8bUwS6A5B
— Fox News (@FoxNews) July 24, 2021
Aktor w chwili zgonu miał 65 lat. Przebywał na jachcie, ponieważ spędzał urlop w miejscowości wypoczynkowej Fethiye w Turcji. Nagle dostał ataku serca. Nie było już szans na uratowanie go. Rodzina ujawniła, że aktor miał już wcześniej kłopoty zdrowotne, a w roku 2006 przeszedł bardzo rozległy zawał serca.
Kim był Mike Mitchel?
Mike Mitchel urodził się w Szkocji i na początku w ogóle nie myślał o tym, aby kiedykolwiek zostać aktorem filmowym. Jego pasją był sport, w szczególności kulturystyka. Pięć razy zdobył tytuł Mistera Universe. Wygrał też wiele innych prestiżowych konkursów dla kulturystów. Jeden raz uzyskał nawet tytuł Najsilniejszego Człowieka Wielkiej Brytanii.
Był bardzo umięśniony, co zainteresowało producentów filmów historycznych. Zauważyli oni w jego wyglądzie potencjał, który ostatecznie sprawił, że Mitchel stał się wielkim aktorem. Pojawił się obok Mela Gibsona w filmie „Braveheart. Waleczne serce„, a także odegrał świetną rolę w „Gladiatorze„.
