Znany i ceniony dziennikarz trafił 11 grudnia do szpitala. Lekarze potwierdzili smutną prawdę o zapaleniu opon mózgowych, ale przyznali, że miał sporo szczęścia. W szpitalach brakuje bowiem wolnych łóżek. Wszystkie zajęte są przez osoby z COVID-19.
Jacek Nizinkiewicz w szpitalu. Zdiagnozowano zapalenie opon mózgowych
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” trafił do szpitala nagle. Na swoim profilu na Twitterze potwierdził niepokojące doniesienia i plotki. Okazało się, że ma zapalenie opon mózgowych oraz ospę, którą przechodzi bardzo ciężko. O jego stanie zdrowia wiemy już dużo więcej.
Publicysta ujawnił słowa lekarzy, który mieli przyznać, że miał sporo szczęścia. Wolnych łóżek w szpitalach jak na lekarstwo. Z taką chorobą będąc w domu miałby niewielkie szanse na wyleczenie. 11 grudnia w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie, na którym widać dziennikarza na wózku inwalidzkim. Wówczas nie ujawnił jeszcze, co mu jest.
Jacek Nizinkiewicz w szpitalu. Zdiagnozowano zapalenie opon mózgowych
Ospa jest chorobą popularną, ale wirus potrafi wyrządzić straszne szkody. Podobnie jak półpasiec, może wywołać u niektórych luzdi zapalenie opon mózgowych. Tak też było w przypadku Jacka Nizinkiewicza. Przechodzenie ospy w tak dorosłym wieku również nie należy do łatwych.
Pojawiają się pytania, a nie mam siły odpisywać, a tym bardziej teraz rozmawiać. Wylądowałem w szpitalu. Nie wyglądam dobrze. Szybko się nie zobaczymy, prędzej usłyszymy. Będzie dobrze, choć jeszcze nie jutro. ✌️PS. State of love and trust (czyt. Pilnujcie Polski przed Mejzami!) pic.twitter.com/utJh7cHpUj
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) December 11, 2021
– Nie wyglądam dobrze. Szybko się nie zobaczymy, prędzej usłyszymy. Będzie dobrze, choć jeszcze nie jutro – napisał publicysta na Twitterze krótko po pojawieniu się w szpitalu. Wpisem wywołał falę spekulacji i plotek. 15 grudnia pojawił się kolejny wpis.
– Dziękuje za wsparcie! Lekarze mówią, że miałem szczęście, że było wolne łóżko, a oddział zakaźny nie jest cały covidowy (1/2 zajmują antyszczepionkowcy), bo w domu bym się nie wyleczył z tak ciężkiego przebiegu ospy i zapalenia opon mózgowych. Uważajcie na siebie i szczepcie się! – czytamy na jego profilu.
Źródło: Twitter