Prezydent Andrzej Duda w trakcie wtorkowego posiedzenia plenarnego Rady Dialogu Społecznego wypowiedział się na temat epidemii koronawirusa. Mimo rosnącej liczby zakażeń i ledwo działajacej służby zdrowia, głowa państwa twierdzi, że nie ma się czego bać.
Duda o wariancie Omikron: „Zaczyna się to przeradzać w miarę normalną grypę”
– Pandemia nas jeszcze nie opuściła – stwierzdił prezydent Andrzej Duda w trakcie spotkania Rady Dialogu Społecznego w Pałacu Prezydenckim. Jego zdaniem wariant Omikron koronawirusa jest mniej niebezpieczny niż poprzedni.
– Wszystko wskazuje na to, że ta nowa odmiana koronawirusa, chociaż jest bardziej zaraźliwa, to jest łagodniejsza – powiedział prezydent Duda. Głowa państwa zauważyła, że stale rośnie liczba zachorowań, ale jednocześnie nie rośnie znacząco liczba hospitalizacji. To ma być jego zdaniem dobry znak.
– Powoli zaczyna się to przeradzać w miarę normalną grypę. Oby tak było. Wszyscy byśmy chcieli, żeby nie było absolutnie żadnych lockdownów, żeby ludzie mogli normalnie pracować, żeby firmy mogły funkcjonować – oznajmił prezydent.
W grudniu upadło 68 tys. firm, a rząd chwali się sukcesami
W spotkaniu brała udział również minister rodziny Marlena Maląg, która oznajmiła prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że rząd ma same sukcesy w ratowaniu gospodarki. Prezydent Duda również uważa, że Polska została uratowana przed kryzysem.
– Nasze działania i rozwiązania, tarcze antykryzysowe, które wprowadzaliśmy, służyły ratowaniu gospodarki i miejsc pracy. W ogromnym stopniu się to udało, to jest wielki sukces – mówił Andrzej Duda. Problemy rynku pracy zostały rzekomo zażegnane, ale czy do końca tak jest?
– Byliśmy przekonani, że zaraz pojawi się lawinowe bezrobocie i utrata miejsc pracy – powiedziała głowa państwa. Nie do końca jednak są to dane zgodne z prawdą. Tylko w grudniu 2021 r. zawieszono bądź zlikwidowano najwięcej działalności gospodarczych od początku pandemii – niemal 68 tys. firm upadło między innymi z powodu Polskiego Ładu.
Źródło: WP