– Umarł kawałek mojego serca – stwierdziła Maria Witecka, ciocia „Pana Torpedy”, czyli 8-letniego Natana z Sosnowca. Od lat chorował i dzielnie znosił neuroblastomę IV stopnia. Skupił wokół siebie potężną społeczność i był wzorem walki z chorobą.
Pan Torpeda nie żyje. 8-letni Natan Gajk miał raka
– Przyszedł TEN dzień… W ostatniej ziemskiej drodze, kroczyliśmy za Tobą, by zachować obraz Twojej twarzy. Tak cicho, bez słowa pożegnania poleciałeś… Umarł kawałek mojego serca. Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, jak Ty… – napisała na profilu w mediach społecznościowych ciocia 8-letniego Natana.
Natan Gajk walczył z nowotworem złośliwym ponad 3 lata. „Pan Torpeda„, bo taką miał ksywę, zmagał się z neoroblastomą. Rak zaatakował zarówno kości, szpik, jak i węzły chłonne. Dzielny chłopiec nie miał normalnego życia. Cały czas w szpitalach i od operacji do operacji. Od ponad tygodnia przebywał w hospicjum w ciężkim stanie.
Kiedy ruszała w sieci akcja pod tagiem #MarzeniaTorpedy, nikt nie przypuszczał, że aż tak poruszy serca internautów. Media społecznościowe rozgrzały ludzi do czerwoności. Natan Gajk od 3 lat znany był pod pseudonimem „Pan Torpeda„. Walkę o jego życie i zdrowie relacjonowała na bieżąco jego ciotka Marta.
Przełomem była wiosna 2021 roku. Wówczas chłopiec przeszedł trudną operację, podczas której usunięto guza mózgu. To była ostatnia nadzieja na wyzdrowienie i koniec walki z tą straszną chorobą, która odebrała Natanowi dzieciństwo.
Ostatnie pożegnanie Natanka #PanTorpeda odbędzie się w środę, 13.04.2022 o godz.13:00. Jeśli chciałby ktoś odprowadzić go w ostatnią podróż, to prosimy o nie ubieranie się na czarno, tylko na niebiesko. Rodzice proszą o nieskładanie kondolencji przy grobie. pic.twitter.com/o3w4DIrrMX
— Marta Witecka (@MartaWitecka1) April 11, 2022
Natan Gajk to pacjent niezłomny. Prawdziwy symbol walki z chorobą i gwiazda internetu
Niedługo potem okazało się, że „Pan Torpeda” oficjalnie kończy leczenie. Jak napisał wówczas Marcin Zasadowski, anestezjolog, „nadszedł dla Niego czas ze sceny zejść, niepokonanym„. Wznowa choroby odebrała chłopcu i rodzinie resztę nadziei.
Stoczywszy straszliwą, trzyletnią wojnę, zdjął swoją lśniącą niebieską zbroję i przyodział anielskie skrzydła. Jest już tam, gdzie nie ma bólu, nie ma strachu, jest tylko wolność i wieczny spokój. Najszczersze wyrazy współczucia składamy na ręce pogrążonych w żalu rodziców i brata Olafa. Kochany Natanku, byłeś dla nas przykładem jak należy walczyć. Nauczyłeś nas pokory i połączyłeś rzeszę ludzi ponad podziałami. Niech Twoja niebiańska droga będzie ukojeniem Twoich ostatnich dni.
Internauci i fani Torpedy, a to bardzo liczna grupa, żegnają dziś Natana. Od samego rana sieci społecznościowe są pełne kondolencji i wyrazów współczucia dla najbliższych zmarłego chłopca. Nasza redakcja życzy rodzinie sporo wytrwałości, ale też odpoczynku, ukojenia i wytchnienia. Ten się w pełni należy.