w ,

HAHAHA!HAHAHA!

Pracownica Poczty Polskiej zrobiła coś, o czym mówi cała Polska. Klient był zszokowany

W jednej z placówek Poczty Polskiej w Gdyni o mały włos nie doszło do dramatu. Na szczęście czujna pracownica w porę zareagowała.

poczta polska gdynia
Fot. biuro prasowe Poczty Polskiej

Zdenerwowany i roztrzęsiony senior pojawił się w jednym z urzędów pocztowych, bo chciał przesłać znaczną kwotę na konto zagraniczne. Dzięki czujności Pani Jolanty, pracownicy placówki, udało się uchronić oszczędności Klienta. Okazało się, że mało brakowało, a senior padłby ofiarą oszustów.

Pracownica Poczty Polskiej w Gdyni dokonała cudu. To prawdziwa bohaterka

Pracownicy Poczty Polskiej są uwrażliwiani na takie sytuacje, dzięki czemu udaje się uchronić wielu Klientów przed próbami wyłudzenia oszczędności.

Pocztowiec po raz kolejny zapobiegł przestępstwu, którego ofiarą miał paść starszy Klient. 11 stycznia br. do okienka Urzędu Pocztowego Gdynia 6 zgłosił się senior, który zgłosił chęć przesłania znacznej kwoty do Wielkiej Brytanii. Wzbudziło to w obsługującej starszego mężczyznę pracownicy podejrzenie, że mógł paść ofiarą oszustwa.

Klient posiadał kartkę z imieniem i nazwiskiem osoby, do której zamierzał wysłać pieniądze. Kasjerka chciała się upewnić, czy dane są prawidłowe oraz rozeznać się, czy adresat jest osobą znajomą. W trakcie rozmowy senior trzykrotnie wychodził z placówki, a wracając potwierdzał dane oraz chęć wykonania transakcji

Nietypowe zachowanie Klienta dodatkowo zaniepokoiło pracownicę. Kasjerka zaprosiła wówczas seniora na zaplecze placówki, aby porozmawiać z nim w cztery oczy. W trakcie rozmowy pracownica Poczty dowiedziała się, że dyspozycja do wypłaty pieniędzy jest tajną akcją policji.

Wyłudzenia metodą „na wnuczka” i „na policjanta” – na to łapią się seniorzy

Podczas pobytu seniora na zapleczu placówki ponownie zadzwonił telefon. Oszuści próbowali się rozeznać, czy mężczyzna ma problem z dokonaniem transakcji. Kasjerka poprosiła, aby senior potwierdził rozmówcy, że wszystko jest w porządku. W tym czasie pracownica skontaktowała się z najbliższym komisariatem. Policja, która niezwłocznie przyjechała do urzędu, potwierdziła przypuszczenia czujnej kasjerki.

– Proceder wyłudzeń z wykorzystaniem tzw. metod „na wnuczka” lub „na policjanta” dotyka głównie seniorów wykluczonych cyfrowo. Starsze osoby, które padają ofiarami tego typu przestępstw, tracą często oszczędności gromadzone przez całe życie. Czujność i trafne decyzje naszych pracowników wielokrotnie uchroniły Klientów przed tego typu oszustwami, za co jestem bardzo wdzięczny naszym Pocztowcom – zaznacza Krzysztof Falkowski, prezes Poczty Polskiej.

Poczta Polska od lat ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod przedstawicieli zawodów zaufania publicznego czy rzekomych znajomych i próbują wyłudzić pieniądze. Pracownicy Spółki są przygotowani na to, aby pomagać i doradzać w takich sytuacjach.

Poczta Polska jest instytucją zaufania publicznego, a nasz unikalny kontakt z Klientami pozwala lepiej rozpoznawać zarówno potrzeby, jak i zagrożenia, identyfikowane poprzez np. nietypowe zachowanie.

anwa toyota aleja pokoju kraków

Skorzystaj z usług autoryzowanych dealerów Toyoty

lech wałęsa na kogo zagłosuje wybory prezydenckie trzaskowski

Dramatyczna decyzja Wałęsy. Jest wściekły. Na jego Facebooku pojawiło się oświadczenie