Były prezydent Bronisław Komorowskiego wraz z żoną Anną Komorowską świętują. Ze wszystkich możliwych stron płyną szerokim strumieniem gratulacje skierowane do byłej pary prezydenckiej. Radość ogarnęła też całą rodzinę.
Komorowscy umierają ze szczęścia. Podzielili się radosną nowiną
Cała Polska gratuluje Komorowskim, w tym nawet ich przeciwnicy polityczni. Są bowiem sprawy, które są ważniejsze niż partyjne wojenki. Plotki o tym, że na świat przyjdzie nowy członek rodziny, okazały się prawdziwe. Była para prezydencja jest szczęśliwa i już świętuje fakt, że rodzina kolejny raz się powiększyła.
W rodzinie Komorowskich właśnie pojawiła się nowa istota, co sprawi, że były prezydent nie będzie się nudził jako emeryt. Wraz z żoną Anną czeka ich teraz intensywny czas, ponieważ ich pomoc i zaangażowanie okażą się na pewno niezbędne. Para cieszy się właśnie narodzinami kolejnej wnuczki.
Była para prezydencka idealnie sprawdza się w roli dziadków
Warto wspomnieć, że Bronisław i Anna mają bardzo liczną rodzinę. Sami dorobili się piątki dzieci, z czego większość to już osoby ustatkowane, które dawno temu pozakładały własne rodziny.
Czas wolny była para prezydencka spędza na spotkaniach z rodziną, do których ma coraz więcej powodów. Pod ich opiekę trafiła kolejna osoba.
Anna i Bronisław Komorowscy zostali po raz kolejny dziadkami. Na świat przyszła następna wnuczka. W sumie Komorowscy mają już siedmioro wnuków, a radości nie ma w rodzinie końca.
W trakcie wywiadu z „Faktem” były prezydent potwierdził radosną plotkę, ale ubolewał, że wciąż ma poczucie, że za mało czasu poświęca swoim wnukom.
– Jest się z czego cieszyć. Zawsze uważaliśmy, że jak się dzieci rodzą, to świat idzie w dobrą stronę – potwierdził dziennikarzom Komorowski. Cieszy się z tego, że obecnie jest na emeryturze, bo może mimo wszystko poświęcić się bliskim. Podobno już planują, gdzie w lato pojadą z nowym nabytkiem.