Obie walczące ze sobą od lutego 2022 roku strony tego konfliktu cały czas przygotowują się do ostatecznego rozwiązania. Jak zapowiada generał Waldemar Skrzypczak, do ważnych decyzji w sprawie dalszych losów wojny dojdzie już na przełomie maja i czerwca. Co takiego się wydarzy?
Gen. Skrzypczak twierdzi, że przed kontrofensywą dojdzie do operacji dezinformacyjnej
Czy przygotowania Ukrainy i Rosji do kolejnej fazy wojny sprawią, że któraś ze stron w końcu zacznie wygrywać? Wiele wskazuje na to, że aktualnie trwają bardzo intensywne prace nad tym, aby doprowadzić do ostatecznego rozwiązania tej sprawy. Wydarzy się coś dużego, co być może przesądzi o tym, kto wyjdzie z tego konfliktu z tarczą.
Polski wojskowy gen. Waldemar Skrzypczak jest przekonany, że ostatni wyciek rzekomych tajnych dokumentów NATO może być jedną z wielu operacji dezinformacyjnych, za którą stoją służby rosyjskie. Już niebawem może dojść do ostatecznego silnego uderzenia wojsk ukraińskich. W dodatku Ukraińcy chcą zmylić Rosjan co do kierunków kontrofensywy.
Zdaniem Skrzypczaka materiały, które rzekomo stanowią jakieś plany NATO, nie dają w zasadzie żadnej sensownej wiedzy na temat sytuacji na Ukrainie i na tej podstawie nie uda się przeciwnikowi wyciągnąć wniosków.
Emerytowany szef polskich Wojsk Lądowych był gościem Piotra Salaka w rozgłośni RMF24, gdzie podzielił się swoją opinią na temat aktualnych wydarzeń na froncie. Jego zdaniem siły zbrojne Ukrainy już niebawem będą ponownie tak zorganizowane, że bez trudu będą w stanie przeciwstawić się Rosjanom, którym nawet do głowy nie przychodzi opuszczenie Ukrainy.
„Nie podważajmy kompetencji Amerykanów”
Były szef Wojsk Lądowych zapewnił w rozmowie z dziennikarzem, że nie ma żadnych wątpliwości jeśli chodzi o profesjonalizm wywiadu USA i tamtejszego wojska. Pracują tam ludzie o nadzwyczajnych kompetencjach i wielkiej wiedzy, nie ma więc sensu podważać owoców ich intensywnej i trudnej pracy.
Wszyscy są jednak już mocno zmęczeni konfliktem, który niestety odbija się nie tylko na bezpieczeństwie regionu, ale również na kieszeniach obywateli Europy. Każdy ma nadzieję, że konflikt nie będzie się przeciągał latami. Co na ten temat sądzi gen. Skrzypczak? Jego zdaniem wojska Ukraińskie jeszcze nie są w pełni gotowe do rozwiązania tej kwestii, ale lada moment będą.
– Przełom maja i czerwca będzie to czas dobry. Co do miejsca – brak odpowiedzi. Nie wiadomo, gdzie uderzą Ukraińcy. To pytanie zadają sobie wszyscy, łącznie z Rosjanami – stwierdził gen. Skrzypczak.https://t.co/V2ppCkzWh1
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) April 11, 2023
– Przełom maja i czerwca będzie to czas dobry. Co do miejsca – brak odpowiedzi. Nie wiadomo, gdzie uderzą Ukraińcy. To pytanie zadają sobie wszyscy, łącznie z Rosjanami – stwierdził gen. Skrzypczak. Wydaje się, że właśnie o to chodzi, dlatego tak wiele niewiadomych jest wokół tego tematu. Cisza gra na korzyść Ukrainy.
Jak przyznał na antenie RMF24 gen. Waldemar Skrzypczak, na przełomie wspomnianych miesięcy zakończą się przygotowania do kontrofensywy. Duże kontruderzenie armii Zełenskiego powinien nastąpić latem, gdy będą ku temu sprzyjające warunki pogodowe.
