Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński został w ostrych słowach oceniony przez Kingę Rusin. Szef partii rządzącej i lider kierującej sprawami Polski koalicji oberwał za swoje słowa na temat grzybów. Prezenterka telewizyjna nie szczędziła słów i poświęciła Kaczyńskiemu osobny wpis na Instagramie.
Kinga Rusin uderza na Instagramie w Kaczyńskieg. „Bełkot starego dziadka”
Choć była twarz TVN-u odpoczywa w tej chwili na Alasce, znalazła czas, aby dopiec prezesowi Prawa i Sprawiedliwości. Powodem do stworzenia osobnego wpisu na Instagramie były ostatnie słowa Jarosława Kaczyńskiego na temat grzybów. Dawno tak się nie dostało prezesowi PiS ze strony znanej osobistości.
Prezes bardzo aktywnie włączył się w kampanię wyborczą przed jesiennymi wyborami i odwiedza kolejne regiony. Jak przyznał podczas jednej z ostatnich takich wizyt, PiS musi wygrać wybory między innymi dlatego, że jak opozycja zwycięży, to sprywatyzuje wszystkie lasy. To natomiast spowoduje, że nie będzie można Polakom chodzić na grzyby.
Była gwiazda TVN mimo pobytu na Alasce śledzi nieustannie to, co się dzieje w naszym kraju. Postanowiła się do tych twierdzeń odnieść w osobnym wpisie na swoim profilu na Instagramie, który skierowała do grzybiarzy.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Oglądanie przyrody daje więcej satysfakcji niż oglądanie i słuchanie zdesperowanych polityków”
– Uwaga grzybiarze! Wódz z PiS dał w ten weekend do zrozumienia, że jeśli jego partia przegrałaby wybory, nie będzie można zbierać grzybów. Niestety, wygląda to na pierwszy w kampanii przykład politycznego działania grzybów, ale chyba… halucynogennych – czytamy we wpisie Kingi Rusin.
– Lepiej niż bełkotu leśnego dziadka posłuchać wielorybiego śpiewu. Może nie spowoduje to halucynacji, ale potrafi wywołać euforię – napisała prezenterka na swoim profilu w mediach społecznościowych. Jej zdaniem zamiast tracić czas na słuchanie polityków i wygadywanych przez nich głupot, lepiej wsłuchiwać się w to, co ma nam do powiedzenia otaczająca nas przyroda.
Rusin pochwaliła się swoim fanom własnoręcznie stworzonym nagraniem śpiewu wielorybów w pobliżu Seward na Alasce. – Spektakularne widowisko! O ileż oglądanie przyrody daje więcej satysfakcji, niż oglądanie i słuchanie zdesperowanych polityków! – napisała na koniec Rusin ponownie uderzając w prezesa PiS.
