Ostatnie dni obfitują w wydarzenia, które mogłyby z łatwością uzupełnić scenariusz sensacyjnego filmu. W całej Polsce trwają przeszukania w domach polityków Suwerennej Polski, w tym u byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Przeszukania domów byłego ministra Sprawiedliwości. Kaczyński komentuje
To, co na pierwszy rzut oka może wydawać się rutynową kontrolą w ramach toczącego się śledztwa prokuratorskiego, z perspektywy Jarosława Kaczyńskiego przybiera formę „całkowicie nielegalnych” działań.
– To, co się dzieje jest całkowicie nielegalne – ocenił w środę Jarosław Kaczyński pytany o przeszukania m.in. w domu byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Dziś trzeba było znów odwołać się do igrzysk, tylko że te igrzyska są wielkim łamaniem prawa – powiedział stanowczo prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Wszystko zaczęło się od wtorkowych przeszukań zainicjowanych przez prokuratorów badających wykorzystanie środków z Funduszu Sprawiedliwości. Kaczyński nie ma wątpliwości: to atak na fundamenty prawa i sprawiedliwości w Polsce.
Dalej, bez owijania w bawełnę, Kaczyński nazwał te działania „całkowicie nielegalnymi”. Według niego prokuratura, działając na pseudoprawnych podstawach, przestała funkcjonować jako instytucja państwowa.
💬 Prezes PiS J. Kaczyński w @Radio__Plus: Sytuacja w Prokuraturze jest całkowicie nielegalna. Prokuratura, jako instytucja państwowa praktycznie przestała funkcjonować, no bo ona musi mieć pewne podstawy prawne – one zostały nie tyle podważone, tylko je po prostu odrzucono. Nie… pic.twitter.com/MRq8QuryLW
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) March 27, 2024
Na koniec rozmowy Kaczyński zasugerował, że w całej sprawie chodzi o coś więcej niż tylko przeszukania. W jego oczach to symptom głębszego problemu z praworządnością w Polsce.
Zdaniem lidera PiS operacja jest próbą odwrócenia uwagi od braku dowodów w prowadzonych przez lata śledztwach. To także sygnał, że obecna konstytucja Polski nie działa.
– Dzisiaj trzeba było znów odwołać się do igrzysk, tylko że te igrzyska są wielkim łamaniem prawa i prowadzą do takiego stanu, który już dzisiaj trzeba określić jako stan, w którym w Polsce przestała obowiązywać konstytucja – oznajmił prezes Prawa i Sprawiedliwości na antenie Radia Plus.