w ,

Morawiecki komentuje wyniki wyborów. Wskazał, kto „był kulą u nogi PiS”

Ta osoba mogła przyczynić się do tego, że PiS straciło władzę. Mimo to Morawiecki jest zadowolony z wyniku wyborów samorządowych.

orędzie morawieckiego 12 września
Fot. YouTube / KPRM

Wyniki wyborów samorządowych zostały już oficjalnie potwierdzone przez PKW. Stały się teraz gorącym tematem analiz i dyskusji oraz podsumowań. Były premier Mateusz Morawiecki wprost wskazał, kto może być winny za porażkę PiS w październiku.

Mateusz Morawiecki podsumowuje wybory samorządowe

Morawiecki ocenił w Polsat News, że kluczem do sukcesu była zmiana nastawienia na merytoryczne prowadzenie kampanii, co wydaje się być istotnym odstępstwem od wcześniejszych praktyk.

Ta zmiana podejścia może rysować nowy kontur polskiego pejzażu politycznego, gdzie koncentracja na realnych problemach obywateli przewyższa polityczne przepychanki. Pytanie brzmi, czy tego oczekują wyborcy.

Były szef rządu podkreśla, że strategia oparta na tematach merytorycznych zamiast na agresywnej retoryce medialnej w stylu Jacka Kurskiego, odegrała znaczącą rolę w najnowszym sukcesie PiS w wyborach w niedzielę.

Odrzucenie „kuli u nogi”, jaką była wcześniejsza polityka medialna, na rzecz skupienia na ważnych dla obywateli kwestiach, jak VAT, ceny energii, czy Centralny Port Komunikacyjny (CPK), zdaje się przynosić owoce.

To naprawdę ogromne osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że jeszcze kilka dni przed wyborami różne sondaże dawały nam mniej punktów procentowych niż Platformie – zaznaczył Morawiecki.

Morawiecki argumentuje, że to spokojne i rzeczowe podejście przyciągnęło elektorat, co odzwierciedlają wyniki wyborcze, gdzie PiS zdobyło 34,27% głosów, osiągając najwyższy wynik w historii swoich startów w wyborach samorządowych.

Jacek Kurski był kulą u nogi PiS

PiS musi teraz skupić się na poszerzeniu bazy wyborczej i zdolności koalicyjnej, dlatego Morawiecki sugeruje, że przyszłość polityczna partii zależeć będzie od zdolności do budowania sojuszy i przyciągania nowych grup wyborców.

Zostawiam to do przemyślenia, ale ten wynik, który osiągnęliśmy bez telewizji publicznej, nie tylko wszystkich nas cieszy, ale również daje do myślenia, jak przyczyniła się tamta agresywna kampania do naszego wyniku wcześniejszego – stwierdza były premier.

Partia stoi przed wyzwaniem negocjacji i kompromisów, które mogą zdecydować o ich zdolności do rządzenia w większej liczbie sejmików. Czy uda się przeciągnąć radnych na swoją stronę? To pokażą najbliższe tygodnie.

W wyborach do sejmików PiS uzyskało 34,27 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 30,59 proc., Trzecia Droga PSL – Polska 2050 Szymona Hołowni – 14,25 proc., Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – 7,23 proc., Lewica – 6,32 proc., Stowarzyszanie „Bezpartyjni Samorządowcy – 3,01 proc., a Koalicja Samorządowa OK Samorząd – 1,15 proc.

Źródło: Polsat News

sierpuchow okręt

Pożar rosyjskiego okrętu rakietowego na Bałtyku. To sprawka wywiadu Ukrainy

lewica ministerstwa

Powyborcze spięcie w koalicji Tuska. PSL chce zabrać Lewicy ministerstwa