w

Podjęto decyzję w sprawie pensji Trzaskowskiego. Nie jest zadowolony z decyzji radnych

Odwieczne pytanie o zarobki osób publicznych zawsze wzbudza ogromne emocje. Szczególnie gdy dotyczy to przedstawiciela samorządu takiego jak prezydent Warszawy.

9 maja swieto polska warszawa trzaskowski rosja
Fot. Facebook / Rafał Trzaskowski

Prezydent Warszawy nie ma powodów do zadowolenia. Kwota, która trafiać będzie na jego konto bankowe została ustalona na minimalnym dopuszczalnym poziomie i stanowi 80% wynagrodzenia maksymalnego dla tego stanowiska.

Włodarz stolicy znów z „gołą” pensją – ile zarobi Rafał Trzaskowski?

Podczas sesji radni zdecydowali, że Rafał Trzaskowski będzie – niestety – zarabiał tyle samo, co w poprzedniej kadencji. Stawka może jednak wielu zaskoczyć! Zgodnie z przyjętą uchwałą, wynagrodzenie Prezydenta stolicy w nowej kadencji wyniesie około 18 293 zł brutto miesięcznie.

Wyliczenie opiera się na ustawowych regulacjach dotyczących płac samorządowych włodarzy. Miesięczne wynagrodzenia wójtów, burmistrzów oraz prezydentów miast są ustalane w oparciu o zapisy ustawy budżetowej.

Górny limit wypłat dla takich osób jak Rafał Trzaskowski nie może przekraczać 11,2-krotności kwoty bazowej określonej w przepisach prawa. W poprzedniej kadencji jego wynagrodzenie zasadnicze wynosiło 11,3 tys. zł. Poza tym włodarz dostawał dodatek funkcyjny, specjalny oraz 20-proc. dodatek stażowy.

Warto podkreślić, że włodarz miasta stołecznego Warszawy z pewnością mógłby liczyć na znacznie wyższe zarobki, gdyby nie zdecydował się na obniżenie pensji. Decyzja ta może być interpretowana jako gest solidarności z mieszkańcami lub przejaw zwykłej ludzkiej skromności urzędnika.

Faktem jest, że poziom wynagrodzenia zazwyczaj budzi kontrowersje. Zwolennicy twierdzą, że to uczciwa stawka za ogromną odpowiedzialność i ciężką pracę. Krytycy wytykają nieadekwatność zarobków w porównaniu z innymi grupami zawodowymi.

Niezależnie od ocen, determinacja Rafała Trzaskowskiego w utrzymaniu pensji na niezmienionym poziomie jest godna podziwu. To sygnał, że dla Prezydenta Warszawy najważniejsza jest etyczna postawa i dobro mieszkańców, a nie własne korzyści materialne.

donald tusk prawo jazdy mandat policja

„Rząd nie ma już wyjścia”. Ma czas tylko do czerwca. Ekonomista ostrzega

kompetencje cyfrowe przykłady

Biorą się za seniorów. 10 mln osób na celowniku. „Mamy dużo do nadrobienia”