w

HAHAHA!HAHAHA!

PiS jest w potrzasku. Nie wystawi nikogo na prezydenta? Powód jest zaskakujący

Prawo i Sprawiedliwość znalazło się w sytuacji bez precedensu. Partia, która jeszcze niedawno miała pełnię władzy i większość w Sejmie, stoi przed widmem finansowej zapaści.

nidzica kaczyński
Fot. Depositphotos

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS może kosztować ugrupowanie nawet 100 milionów złotych. To nie tylko cios w finanse partii, ale przede wszystkim poważne zagrożenie dla jej szans w nadchodzących wyborach prezydenckich.

PiS nie wie, kogo wystawi na prezydenta? Powodem brak pieniędzy

Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS i były minister obrony narodowej, w ekskluzywnym wywiadzie dla Wirtualnej Polski nie owija w bawełnę. – To będzie ktoś, kto będzie dawał szansę na wygraną w drugiej turze. To będzie bardzo trudne, mamy tego świadomość, dlatego że obniżono szansę, odbierając finansowanie Prawu i Sprawiedliwości – powiedział polityk.

Słowa Błaszczaka brzmią jak alarm bojowy. PiS, pozbawione znacznej części funduszy, staje przed wyzwaniem, które może zadecydować o jego politycznej przyszłości. Czy partia zdoła znaleźć kandydata, który pomimo finansowych ograniczeń będzie w stanie skutecznie walczyć o najwyższy urząd w państwie?

W tej chwili partia nie ma pieniędzy na zlecenie badań społecznych, dzięki którym sprawdziłaby, który z kandydatów w ogóle jest w społeczeństwie rozpoznawalny i dobrze rokuje. Sytuacja PiS przypomina grę w politycznego pokera, gdzie stawką jest nie tylko prezydentura, ale być może samo przetrwanie partii.

Kaczyński chce młodej twarzy

Błaszczak ujawnia, że PiS rozważa nawet kandydatów spoza partyjnych szeregów. To pokazuje, jak desperacko ugrupowanie poszukuje osoby, która mogłaby przełamać niekorzystny trend sondażowy.

Bierzemy pod uwagę również takich kandydatów. Wszystko jest jeszcze w grze – przyznaje Błaszczak. Jednocześnie partia stawia pewne warunki. Kandydat ma być stosunkowo młody. To sygnał, że PiS szuka świeżej twarzy, która mogłaby przyciągnąć również młodszych wyborców, nie tracąc jednocześnie poparcia tradycyjnego senioralnego elektoratu.

Czy PiS zdoła znaleźć tę mityczną postać, która połączy doświadczenie z młodością, lojalność partyjną z szerszym poparciem społecznym? Czas ucieka, a 11 listopada – data, którą partia wyznaczyła sobie jako termin ogłoszenia kandydata – zbliża się nieubłaganie.

Źródło: Wirtualna Polska

donald tusk prawo jazdy mandat policja

Donald Tusk ma duży problem. Polacy tracą cierpliwość. Mają już wyrobione zdanie

paweł szopa list gończy

Kim jest Paweł Szopa? Kto to jest? List gończy Interpolu za twórcą sklepu Red is Bad