Weekend może okazać się prawdziwym koszmarem dla milionów Polaków korzystających z usług bankowych. W ciągu zaledwie trzech dni aż dziesięć największych banków w kraju zdecydowało się na przeprowadzenie rozległych prac technicznych, które sparaliżują dostęp do kluczowych funkcji finansowych.
Bankowość stanęła! Dziesięć największych banków wprowadza masowe blokady na weekend
Skala planowanych działań budzi niepokój wśród ekspertów branżowych. Nigdy wcześniej tak wiele instytucji finansowych nie zdecydowało się na jednoczesne wyłączenie swoich systemów w tak krótkim okresie. Lista obejmuje Bank BPS, Bank Pekao, ING Bank Śląski, mBank, Nest Bank, PKO Bank Polski, Santander Bank Polska, Toyota Bank, VeloBank oraz Volkswagen Bank.
Pierwszy sygnał ostrzegawczy nadejdzie już w piątek wieczorem. VeloBank zapowiada, że pierwsze problemy z przelewami mogą pojawić się o godzinie 22:00, co oznacza, że weekend bankowych utrudnień rozpocznie się wcześniej niż planowano. O godzinie 11:05 mBank poinformował, że prace zostały zakończone.
Sobotni paraliż dotyka miliony klientów
Sobota przyniesie prawdziwe trzęsienie ziemi w sektorze bankowym. Nest Bank jako pierwszy wprowadzi całkowite ograniczenia już o północy, blokując dostęp do bankowości internetowej i mobilnej na długie siedem godzin. Klienci nie będą mogli korzystać z Blika, Visa Mobile, ani potwierdzać płatności kartowych przez internet.
Równolegle VeloBank przeprowadzi jedne z najdłuższych prac technicznych, które potrwają ponad osiem godzin – od północy do 8:15. Bank ostrzega przed całkowitym brakiem dostępu do przelewów i płatności mobilnych, co może sparaliżować weekendowe zakupy tysięcy konsumentów.
Tego samego dnia ING Bank Śląski skupi się na modernizacji modułu Makler, który będzie niedostępny przez dwanaście godzin – od ósmej rano do ósmej wieczorem. Bank BPS dołączy do grona instytucji wprowadzających ograniczenia, planując siedmiogodzinną przerwę techniczną rozpoczynającą się o dwudziestej.
Santander Bank Polska już w piątek o dwudziestej drugiej wyłączy funkcję kantoru, a godzinę później zablokuje dostęp do bankowości internetowej i aplikacji mobilnej. Częściowe przywrócenie usług nastąpi dopiero w sobotę o ósmej rano.
Niedzielny finał weekendu pełnego ograniczeń
Niedziela przyniesie kulminację bankowego chaosu. PKO Bank Polski, obsługujący największą liczbę klientów w kraju, wprowadzi dwunastogodzinną blokadę swoich głównych systemów. Od północy do południa niedostępne będą serwisy iPKO, iPKO biznes, aplikacje mobilne oraz płatności internetowe.
mBank zaplanował ponad ośmiogodzinną przerwę techniczną rozpoczynającą się o drugiej trzydzieści w nocy. Klienci nie będą mogli płacić kartami przez internet, logować się do bankowości elektronicznej, ani składać wniosków o produkty bankowe. Zablokowana zostanie również mLinia obsługi klienta.
Bank Pekao wprowadzi czterogodzinne ograniczenia od trzeciej do siódmej rano, blokując funkcję Blik w aplikacjach PeoPay, doładowania telefonów oraz wpłaty gotówkowe w bankomatach. Santander dodatkowo wyłączy swoje bankomaty i wpłatomaty na pięć godzin nocnych.
Toyota Bank przeprowadzi najdłuższe prace techniczne trwające dziesięć godzin – od ósmej rano do szóstej wieczorem. Klienci mogą napotkać problemy z bankowością elektroniczną, autoryzacją płatności kartowych oraz szybkimi płatnościami.
Volkswagen Bank zakończy weekend ograniczeń, prowadząc prace od soboty osiemnastej do niedzieli trzynastej. Fortunnie dla klientów, główne utrudnienia będą dotyczyć jedynie składania wniosków o nowe rachunki.
Eksperci branżowi podkreślają, że tak masowa koncentracja prac technicznych w jednym weekendzie jest zjawiskiem bez precedensu w polskiej bankowości. Klienci powinni przygotować się na znaczne utrudnienia w dostępie do podstawowych usług finansowych i zaplanować swoje transakcje z odpowiednim wyprzedzeniem.
