Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy dzięki zmęczeniu obywateli ośmioma latami rządów Platformy Obywatelskiej i braku wsparcia obywateli przez tę partię. Sukcesu by nie było, gdyby nie sztandarowy program Rodzina 500 Plus. Okazało się jednak, że po kilku latach rządów PiS sytuacja jest niepokojąca. Ujawnił to sam premier.
Niepokojący mail premiera Morawieckiego. Pokazuje rzeczywisty stan budżetu
Program 500 plus poniósł fiasko, o czym wspominał wiele razy premier Morawiecki. W jego ocenie wsparcie rodzin było potrzebne, ale nie przyniosło założonych pierwotnie efektów. Dzietność spada, a Polska jest na skraju demograficznej katastrofy.
Pomysłów, aby temu zapobiec, brakuje. Teraz szef rządu ma nadzieję, że Polacy uwierzą w skuteczność programu o nazwie Polski Ład, który po kilku miesiącach zachwalania okazał się wielkim programem podwyżki podatków i wprowadzania nowych danin. Jak się jednak okazuje, Polski Ład ma na celu tylko i wyłącznie zasypanie dziury w budżecie. O jej skali pisał w mailu premier.
Od kilku tygodni Polska żyje codziennymi wyciekami wiadomości z prywatnej skrzynki szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka. W skrzynce tej zauważono wiadomość, której autorem jest właśnie premier Morawiecki, a jej treść jest mocno niepokojąca i mówi nam coś innego, niż słyszymy z jego ust w mediach.
Nadwyżka w budżecie to mit. Premier przyznaje oficjalnie, że nie ma pieniędzy
Z treści wiadomości, którą premier Morawiecki napisał do podległych sobie pracowników, widać sporą dawkę irytacji i zdenerwowania obecną sytuacją. Poszczególne ministerstwa dwoiły się i troiły w tworzeniu różnych programów prospołecznych wiążących się z wielkimi wydatkami. Szef rządu postanowił powiedzieć „STOP”.
– My budżetowo jesteśmy w strukturalnym deficycie i 70 mld pod kreskę i nie ma możliwości dokładania tam więcej – chyba że kosztem rosnącego zadłużenia, czy też unijnej procedury nadmiernego deficytu – napisał Morawiecki przyznając, że sytuacja nie jest tak różowa, jak mówi Polakom w telewizji.
W dalszej części swojego wywodu wylicza, ile już wydaje na poszczególne programy, które nic nie dają. Wydatki puchną, a dzieci więcej się nie rodzi, dlatego nie widzi powodu, by dosypywać rodzinom koleje środki.
– Na rodziny wydajemy już kilkadziesiąt miliardów – samo 500 plus to 40 (mld), 8 (mld) zasiłki macierzyńskie, tyle samo na ulgę w PIT, do tego 300 plus. Każdy z tych programów miał być game changerem… – przyznał ze smutkiem szef rządu Zjednoczonej Prawicy.
E-mail został wysłany przez Morawieckiego 23 kwietnia 2021 roku. Po dwóch miesiącach rząd ogłosił nowe plany odnośnie demografii, w których mowa jest o kolejnych pieniądzach na świadczenia rodzinne. Jednocześnie rząd postanowił mocno sięgnąć do kieszeni przedsiebiorców, którym po wprowadzeniu Polskiego Ładu obciążenia podatkowe wzrosną jak nigdy wcześniej. Wiadomo już zatem, kto sfinansuje kolejne obietnice.
Źródło: InnPoland, Money.pl
