w ,

HAHAHA!HAHAHA! KOCHAM TO!KOCHAM TO! JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! WTFWTF

Polityk PiS trafił do szpitala. Śmiał się z koronawirusa, dziś z nim walczy. „Duszę się…”

Działacz Prawa i Sprawiedliwości jakiś czas temu śmiał się z koronawirusa i kwestionował konieczność używania maseczek. Trafił do szpitala z powodu COVID-19.

Bogdan Wątor, działacz Prawa i Sprawiedliwości ze Słupska, został zabrany do szpitala. Okazało się, że jest zakażony koronawirusem. W internecie pisał, że się dusi i ma w połowie zajęte płuca. Wcześniej negował konieczność używania maseczek i śmiał się z epidemii.

Bogdan Wątor (PiS) z koronawirusem. Trafił do szpitala

Trafiła kosa na kamień. Polityk trafił do szpitala z zakażeniem koronawirusem, z którego jeszcze nie tak dawno się smiał. Twierdził, że maseczki są zbędne, nie chciał również się szczepić. Spędził kilka godzin w szpitalnej izolatce i skrytykował służbę zdrowia. Pisał w internecie, że się dusi i wołał o pomoc.

Koronawirus prędzej czy później dopadnie każdego z nas, nie ważne, czy to polityk, czy też przeciętny Kowalski. Działacz Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Wątor to przypadek, który tylko potwierdza tę tezę. Był przeciwny konieczności szczepienia kogokolwiek, nie nosił maseczki i negował konieczność ich używania przez obywateli. Zmienił zdanie, gdy choroba dotknęła go osobiście.

Jeszcze jakiś czas temu był głośnym krytykiem jakichkolwiek obostrzeń. O koronawirusie pisał na swoim profilu, że to zwykłe przeziębienie. Teraz jego spojrzenie na epidemię zmieniło się o 180 stopni. Zetknął się też z problemem niewydolności służby zdrowia, którą mocno krytykuje. Przekonał się na własne oczy, jak wygląda pomoc chorym na COVID-19 w polskich szpitalach.

Działacz PiS w czerwcu 2021: „Nie wstrzykuję sobie każdego g…., które się reklamuje”

Tak jak nie boję się wirusa, tak samo nie boję się preparatu, który ma przed nim ratować. (…) Na wirusa znam skuteczne leki – pisał w wakacje 2021 roku działacz PiS. Dziś sam walczy z wirusem, dzięki czemu może na własnej skórze zweryfikować, czy epidemia istnieje, czy też nie. Szczepionki nazywał niecenzuralnymi słowami i twierdził, że nie będzie sobie niczego wstrzykiwał.

Od 16:00 czekam w izolatce w szpitalu Słupsku na przyjęcie na jakikolwiek oddział Covidowy. Bez jakiegokolwiek leczenia! Badanie TK wykazało 50% zmiany w płucach… Duszę się – pisał po zakażeniu polityk. Ostatecznie znalazł się w szpitalu w Gdańsku, a kilka godzin później uspokoił wszystkich, że jego stan powoli się poprawia.

Polityk zderzył się z niewydolnością polskich szpitali. Przy tej okazji oficjalnie skrytykował działania ministra zdrowia widząc, w jakim stanie jest służba zdrowia i z czym każdego dnia muszą zderzać się przeciętni Polacy.

Źródło: Twitter

paweł zmora polska akademia nauk koronawirus

Czwarta fala. Wirusolog załamuje ręce. „Nie kontrolujemy jej. Nie ma już szans…”

elżbieta II w szpitalu królowa stan zdrowia

Elzbieta II wyszła ze szpitala. Pokazano zdjęcie. Jest też oficjalny komunikat pałacu