Profesor Andrzej Horban miał już wiele różnych prognoz i spora część z nich się nie sprawdziła. Teraz twierdzi, że czeka nas piąta fala koronawirusa już na wiosnę. Ma być też bardzo niebezpieczna, być może bardziej, niż obecna. Czy kiedykolwiek uda się pokonać tę zarazę raz na zawsze?
Profesor Horban o piątej fali. Wskazuje na wiosnę 2022 r.
Ekspert udzielił wywiadu dziennikarzom portalu Interia.pl, w którym był pytany o dalszy rozwój eipdemii oraz kulejący program szczepień w naszym kraju. Jego zdaniem już na wiosnę czeka nas piąta fala COVID-19, która ma być również niebezpieczna jak obecna. Ma dotyczyć głownie tych województw i powiatów, gdzie ludzie nie chcą się szczepić.
Jest też jedna dobra informacja. Fala koronawirusa przewidywana przez Horbana na wiosnę 2022 roku ma być już ostatnim takim epizodem. Doradca premiera Morawieckiego spodziewa się ustabilizowania sytuacji epidemicznej w kraju. Nie ma jednak szansa na to, aby zarazek zniknął raz na zawsze.
– Duże fale epidemii powinny się skończyć wiosną przyszłego roku. Zaszczepiło się 60 proc. dorosłych, a wśród osób w wieku powyżej 80 lat jest to 81-82 proc. Ta reszta, która się nie zaszczepiła, już zachorowała, albo zachoruje w przyszłości – ujawnił swoje przewidywania Horban.
Co dalej z lekiem na COVID-19? Ekspert nie daje póki co nadziei
Profesor Horban pytany o lek, który w końcui by zatrzymał epidemię, nie dał zbyt wielkich nadziei. Na specyfik, który mógłby zastąpić szczepienia nie ma co liczyć.
– Nie mamy i prawdopodobnie nie będziemy mieli leku, który jest bardzo skuteczny, jeśli chodzi o zahamowanie replikacji wirusa. Nowe leki stosuje się wybiórczo i w niewielkiej ilości, bo są jeszcze bardzo niedoskonałe – stwierdził ze smutkiem ekspert.
Ostatnią kwestią, o którą dziennikarze pytali Horbana, były ataki personalne, których dopuszczają się internauci. Przyznał, że boli go brak ścigania takich osób, ale z drugiej strony uodpornił się na to i nie przejmuj się tym zjawiskiem.
