Polska postanowiła zamknąć całkowicie temat epidemii koronawirusa. To również koniec sprowadzania nowych szczepionek do Polski. Minister Adam Niedzielski zawiadomił już Komisję Europejską oraz przedstawicieli firmy Pfizer, że odmawia przyjmowania szczepionek oraz zapłaty.
Polska nie chce już szczepionek na koronawirusa. Rząd nie zapłaci za zamówione dawki
Epidemia koronawirusa w Polsce zostanie wkrótce całkowicie odwołana. Potwierdził to minister zdrowia Adam Niedzielski, który jednocześnie idzie na zwarcie z koncernem Pfizer. Rząd w Polsce nie chce już płacić za preparaty, choć wcześniej je zamówił.
– Myślimy z panem premierem, żeby kwiecień był tym okresem, kiedy podejmiemy te decyzje – powiedział w niedzielę minister zdrowia Adam Niedzielski nawiązując do potencjalnej daty oficjalnego zakończenia epidemii w Polsce.
– Odmawiamy przyjmowania szczepionek i wykonywania płatności – powiedział Niedzielski w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24. Jego zdaniem Polska jest obecnie w konflikcie prawnym z koncernem Pfizer produkującym preparaty. Polsce na szczęście udało się odsprzedać ponad 30 mln sztuk szczepionki innym krajom.
Za decyzją stoi spadek zakażeń oraz potencjalny koniec stanu epidemii w Polsce. Nikt nie jest już za bardzo zainteresowany szczepieniami.
W kwietniu oficjalny koniec epidemii. W budżecie brakuje pieniędzy
Minister Zdrowia potwierdził, że obecnie nie ma innego wyjścia, niż całkowita rezygnacja ze szczepionek. Kosztują one bardzo dużo i stanowią „poważne obciążenie finansowe” dla budżetu państwa.
– Mamy teraz napięcia finansowe związane z napływem uchodźców. Czujemy, że w skali Unii Europejskiej mamy prawo do oczekiwania, że specjalne instrumenty, które będą nam dawały większą elastyczność, chociażby w takich kontraktach, będą dla nas projektowane – przyznał szef resortu zdrowia.
– Chcemy wykonać taki krok, żeby stan epidemii zmienić na stan zagrożenia epidemicznego – poinformował minister pytany o dokładną datę końca epidemii w Polsce. Obecnie analizowany jest stan prawny związany z wprowadzonymi wcześniej ustawami i rozporządzeniami.
Źródło: Onet, WP, Radio ZET